Wpis z mikrobloga

Dawna nadzieja lewicy, ale jednak to nie poziom Millera. Dzięki za info.


@djtartini1: Przypomina mi się jak po utracie stanowiska przewodniczącego jego żona opowiadała w wywiadzie, że mąż namiętnie ogląda Gwiezdne Wojny aby się wspomóc na duchu tym, że na końcu dobro zawsze zwycięża ;) Właściwie klęska w wyborach z 2011 była początkiem końca SLD.