Wpis z mikrobloga

tylko problem polega na tym, że Szwecja rozwija się obecnie szybciej, niż Polska - na poziomie 3,2% w skali roku. Nasz wynik to 2,7%.


@Zheta: Ty piszesz o PKB nominalnym, a ja o sile nabywczej, czyli o tym, jak dużo można kupić.
@Holiday: Strasznie płytkie. Rozumiem, że niektórym nie mieści się w głowie, że pieniądze to naprawdę nie jest najważniejsza rzecz pod słońcem. Zwykle trzeba się dorobić większych, żeby to zrozumieć.