Wpis z mikrobloga

@Lord6Infamous: 1. Średnia płaca w Polsce przekracza 1000 EUR.
2. Komuś mogły się znudzić zachodnie "rozrywki".
3. Ten czy ów może zazdrościć nam infrastruktury. Ekspresówek mamy jeszcze mało, ale te, które są, to nówki spod igły. Tacy Belgowie mają w bród, ale starych, mocno już wyeksploatowanych.
@krzychol66: nie wiem co rozwarstwienie dochodowe ma wspólnego z wysokością zarobków xD.

Jak już chcemy porównywać tylko średnie zarobki, to i tak wypadamy słabo - w Niemczech minimalna to 1,498.00 EUR, we Francji - 1,480.27 EUR, w UK - 1,396.90 EUR i łatwo wyciągnąć wniosek, że przeciętne wynagrodzenie w tych krajach jest odpowiednio wyższe.

Jasne, to jedne z najmocniejszych gospodarek świata, ale to właśnie one stanowią trzon UE.

Dowód anegdotyczny -
@Lord6Infamous: A znasz taki kraj: "Zachód"?
"Zachód" to mogą być bogate Niemcy czy Holandia, ale również biednawa Portugalia. Mogą być bogate północne Włochy, ale mogą też być biedne południowe. Wreszcie - jak ktoś się uprze, to i bankrutującą, najechaną nachodźcami Grecję zaliczy do Zachodu. Choć jako żywo jest to kraj na południu...
USA to Zachód. Meksyk też?

"Zachód" to skrót myślowy, o którym nie do końca wiemy, co oznacza. Ale używamy.
Ktos mi wyjasni jakim cudem mieszkaniec zachodu, zyjący na srednim poziomie, moze zazdroscic Polakowi wyplaty na poziomie 400-500 euro?


@Lord6Infamous: Ale wiesz, że takie przeliczanie nie ma sensu? Polak zarobi 2000 zł, Niemiec 2000 euro. Tak samo Polak wyda na utrzymanie 1500 zł, a Niemiec 1500 euro. Na jedno wychodzi.