Wpis z mikrobloga

Kurcze, już się nie mogę doczekać jutra, bo u mnie w kinie będzie "Shot Caller".
Widziałem już go na laptopie dość "dawno temu", ale i tak jestem zajarany, bo obejrzenie tak dobrego filmu w sali kinowej, to jak wygrać z rakiem i chyba dlatego z podniecenia płonę niczym krzak, który gadał z Mojżeszem o ziemi obiecanej - chyba.

Dobra, ale ja nie dlatego piszę ten post, aby się chwalić tym, że będę oglądał coś w kinie, a po to, aby znów wam polecić kilka dobrych filmów na dwudzionek (weekend).

"Kingsman: The Golden Circle" - jest to kontynuacja "Kingsman: The Secret Service" i powiem szczerze, że jeśli ktoś nie widział jedynki, to niech to jak najszybciej nadrobi, bo jest to parodia filmów szpiegowskich, która wciska fotel.
Główną zasługą tego jest to, że nie jest to poziom żałosnych parodii z żałosnymi żartami, a bardziej jest to danie podane ze smakiem, mające naprawdę fajną fabułę, a do żarty nie są wrzucone na siłę.
Tak więc jeśli ktoś z was ma ochotę na komedię kryminalną, to bierzcie i pijcie z tego wszyscy, ponieważ to są moje literki, które głoszę wśród wszystkich, abyście poznali mniej znane dzieła.

"Better Watch Out" - jest to naprawdę dobry thriller, który zabił trailer.
Mówię poważnie, ponieważ, gdy zobaczycie zwiastun, to nagle wszystko w tym filmie staje się zwykłe i przeciętne.
Tak więc jeśli chcecie się na nim dobrze bawić, to polecam nic o nim nie czytać, ani niczego nie oglądać, a wtedy zostaniecie zniszczeni.
Jak tak się nie stanie, to wtedy spróbujcie "The Perfect Host" lub "Victorie", ale też bez trailerów i czytania - no może prócz moich bezspoilerowych recenzji.

"Capote" - znacie Trumana Capote? Jeśli tak, to w takim razie mam nadzieję, że już macie obejrzane film, bo inaczej pogadam z wami pięściami.
No dobra, tak naprawdę to żart, ponieważ ja nawet tego pisarza nie znam, a mimo wszystko zakochałem się w obrazie, który opowiada o tworzeniu "Z zimną krwią".
Jest to strasznie powolny dramat, w którym albo się zakochacie albo go znienawidzicie, ale obejrzeć i tak musicie.

"The Girl with All the Gifts" - a teraz coś dla horrorromaniaków, a raczej dla fanów zombie, dla których jest to pozycja obowiązkowa, ponieważ tak świeżego i dobrego filmu o umarlakach nie było od dawna.
Do tego wrzucono tutaj wątek dramatyczny, który jeszcze bardziej przyciąga widza do ekranu i sprawia, że postanowi on polecić ten obraz innym, a mój blog dodaje do ulubionych i modli się do mnie, abym więcej takich perełek wynajdywał.

Jeśli żadne z tych dzieł was nie zainteresowało, to w takim razie polecam wam ogarnąć mego bloga KLIK lub chociaż mój tag #filmowyjanusz i na bank znajdziecie tam coś wartego uwagi, a jak nie to wtedy zwracam wam pieniądze.

PS Będzie mi miło jeśli dacie plusa, gdy skorzystacie z jakiejś mojej propozycji.

#film #horror #ogladajzwykopem #filmnawieczor #ksiazki
hacerking - Kurcze, już się nie mogę doczekać jutra, bo u mnie w kinie będzie "Shot C...

źródło: comment_Ns5l4ex2MBQmZAJ6oh6nsHEmmvS7wLYq.jpg

Pobierz
  • 8
@Hubby: Kurcze, jak oni chcieli rozminowywać pole, skoro Dania walczyła tylko 2 godziny? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Prawie tyle samo trwał film "9 April" opowiadający o ich walce xD

PS Oba dodaje do obejrzenia, bo zaciekawiły mnie, a tobie polecam jeszcze ogarnąć "Welcome Norway!", ale jak nie znasz za dobrze angielskiego czy tam norweskiego, to wtedy jedynie na vod możesz dorwać z napisami i lektorem.