[miki4ever]

#pilkanozna
#ekstraklasa
#legia

Troche mnie wkurza podejscie do Guilherme. Koles odchodzi z klubu i nagle wysyp komentarzy typu:
- niech #!$%@?
- i tak byl nieprzydatny
- idze na kase
itp.

Rozumiem, ze jakby przechdzil do Lecha lub zachowal sie jak Prijovic, wymuszajac transfer to mozna by sie czepiac, ale koles wypelnia normalnie kontrakt, troche zdrowia dla druzyny zostawil, IMO jednak jakis szacunek mu sie za to nalezy. Dlaczego nie mozna w Polskim klubie po prostu kulturalnie sie pozegnac z zawodnikiem, tylko od razu takie cos?

[I.....A]

@miki4ever: wlasnie na forum Legii tak nie pisza. 90% ludzi jest pogodzona z faktem ze koles idzie tam gdzie leliej placa.

Jak Hama przechodzil do Legii to kibice lecha pisali o nim same inwektywy.

[miki4ever]

Jak Hama przechodzil do Legii to kibice lecha pisali o nim same inwektywy.

@IDDQDIDKFA: Co mnie nie dziwi:) Jakby teraz Malarz wrocil do Lecha tez bylby jechany.

[emitar]

@miki4ever kibice chyba oczekują od pracowników (piłkarzy), żeby kochali klub tak samo jak oni. A kasa, rozwój to trzeciorzędna/czwartorzędna sprawa.

[miki4ever]

@emitar: No dobra, ale jakos nikt nie ma specjalnie problemu z tym, jak taki mlody Lewandowski opuszcza Lecha do BVB lub jak Boruc odchodzil do Celticu. Dlatego tutaj nagle pojawil sie hejt?

[emitar]

@miki4ever ja tego nie rozumiem, także nie odpowiem na to pytanie

[j.....2]

@quadrx oni myślą że Legia to wymarzony klub dla każdego w ekstraklasie i na świecie, więc nic dziwnego xD jakoś w takim Lechu jak odchodził Rudnevs czy tym bardziej święta Trójca Linetty, Kownacki, Bednarek to wszyscy im dziekowali i same ciepłe słówka a w Legii jak w lesie :)

[ciachostko]

@miki4ever: bo to polska właśnie. Taki ronaldo odszedł z united ale do tej pory jest szanowany za to co zrobił dla tego klubu a w polsce jak w lesie. Kibole, którzy biją swoich zawodników, jednocześnie myślą, że ci będą grać w jakiejś legii czy innym polskim gównie do końca swojego życia.

[miki4ever]

@matixrr: chyba Lesnodorskiego, Mioduski to już za dużo zrobić nie mógł.