Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z Was zrobił instalację gdzie zużyte powietrze z domu jest zasysane przez agregat na gaz ziemny po czym spaliny przechodzą przez rekuperator i część ciepła z nich jest odzyskiwana?

Z matematycznego punktu widzenia:
7 kW energii z gazu ziemnego na wejściu zamienia się na:
1kWh prądu
6kWh ciepła

Z spalin odzyskujemy 4,5 kWh - 75% w rekuperatorze. Mniejsza sprawność niż kocioł kondensacyjny, ale mamy "gratis" 1kWh prądu - taniej niż z sieci, który można użyć do zasilenia pompy ciepła, samochodu, domu czy jako backup dla zasilania domu (zwłaszcza ten backup jest cenny).

Pytanie:
- czy to rozumowanie ma sens
- czy spaliny nie rozwalą rekuperatora?

#budujzwykopem #rekuperacja
  • 5
@megawatt: sam bym chciał wiedzieć. Tutaj:
http://pradotworcze.pl/?263,agregat-pradotworczy-gazowy-heron-lpgg-43-3f-4-kw
Dają gwarancję na dwa lata.

Źle na początku napisałem. 6kWh gazu potrzeba na 1kWh prądu

Licząc koszty:
70 gr

Zyski:
45 gr prąd
45 gr ciepło

Czyli 20 gr na prądzie przez zimę (plus minus połowa rachunku). Plus wartość tego, że jak prądu nie ma to masz backup (bezcenne).

Generalnie z obliczeń wychodzi mi, że jest się na lekkim minusie jak nie uwzględnia się
@pitersi: A jakbyś chciał ten prąd podłączyć do sieci? Takie agregaty nie są przeznaczone do pracy 24/7
Dodatkowo taki prąd musiał by być prostowane, do instalacji domowej tego raczej nie podłączysz.

Nie widzę sensu gra niewarta świeczki.