Wpis z mikrobloga

#prawo #freelance

Mirki gdzieś w kwietniu/maju gość robił mi sklep www.
Ostatnio okazało się, że nie przychodzą powiadomienia na maila o sprzedaży.
(do tego czasu nie było sprzedaży i nie mogłem tego błędu dostrzeć, pierwsza sprzedaż była jakieś 2 tyg temu)
Chciałem żeby to poprawił a on do mnie, żebym się bujał bo już minęło za dużo czasu i może to zrobić, ale za opłatą.
Noż kur....
Jak to wygląda prawnie?
  • 8
@lukasz728: wszystko powinna regulować umowa, jednak taka funckonalność powinna być skonfigurowana w sklepie i nawet jeśli nie mieliście umowy, to mógłby to zrobić teraz za friko,
jaki skrypt sklepu?
@lukasz728: no niestety, ale skoro nie sprawdziłeś od razu czy wszystko działa, to koleś może mieć rację: przy sprzedaży między przedsiębiorcami kupujący (czyli Ty) traci uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju... Choć, w tej sytuacji ten przepis mógłby być różnie interpretowany...
@lukasz728: przez ponad pół roku nie zrobiłeś chociażby testowego zamówienia i serio chcesz ta praca i jej kosztami obciążyć developera? Ja tam mu się nie dziwię. Rozumiem jakby był jakiś ukryty fakap ale po takim czasie człowiek może myśleć że wszystko gra i buczy. Do tego można mieć wrażenie że klient sam #!$%@?ł funkcjonalność po kilku miesiącach działania i chce teraz swój błąd naprawić cudzym kosztem.