Wpis z mikrobloga

@the_white_crystal: Ja to nawet chyba rozumiem o co tu chodzi.

Właścicielami F1 są Amerykanie, tak? Trump bardzo mocno opowiada się za zaostrzeniem sankcji wobec Rosji, tak?

To nie zdziwiłoby mnie, gdyby przed GP USA Williams natrafił problemy "natury prawnej" w kwestii występu ich zespołu, który utrzymywany jest z kasy znajdujących się na czarnej liście oligarchów rosyjskich.