Wpis z mikrobloga

#kebab #gastrowarszawa

Wczoraj mój pierwszy raz w Masha Kebab - daję 7/10
Rodzaj kuchni: kebab :)
Lokalizacja: Bemowo, Górczewska, naprzeciwko tesco

Byłem koło 21, tłum ludzi, przede mną 6 zamówień, jak wychodziłem po jedzeniu to już było 11 za mną, także przemiał jest, co gwarantuje świeżość składników.

+ za cenę, 14 zł za XXL z barana to naprawdę spoko jak na warszawskie warunki
+ za rozmiar, bo XXL faktycznie porównywalny do innych w tym rozmiarze, a nie tylko z nazwy
+ za sosy, bo są inne niż w pozostałych kebabach

Pita standardowa, grillowana. Baranina standardowa, surówka najstandardowsza ;) Sos mieszany okazał się nadspodziewanie ostry, bo łagodnego miałem łyżkę na samej górze i na samym dole, ale akurat nie mam z tym problemu. Także łagodnego sosu nie jestem w stanie ocenić, ale ostry ciekawy, coś innego niż przyzwyczaiła nas większość kebabowni. Trochę wypala mordę, ale w taki sposób, że bardziej piecze niż jest ostry, nie wiem jak to ująć :D w każdym razie nie aż tak ostry, żeby zabijał smak całości, a sam w sobie też ma ciekawy smak.

Na wyróżnienie zasługuje lokal, no w "czymś" takim to jeszcze nie jadłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) po najgłębszej pradze się czegoś takiego bym nie spodziewał, ale ma to swój urok, polecam na własnej skórze się przekonać :D

W skrócie - standardowy kebs, tylko z ciut ciekawszymi sosami i bardzo dobrym stosunkiem cena/rozmiar. Jak się jest w okolicy to można spróbować, ale żeby specjalnie po niego jechać to raczej nie.
  • 4
@polejpolej: ja wziąłem kiedyś też mieszany to mi tyle tego ostrego #!$%@?ł w porównaniu do łagodnego, że aż mi morde wypalało :D ale w smaku niezły, więc też bym dał ocenę 7/10