[n.....z]

Połknęłam pierwszy sezon #californication w praktycznie jedno popołudnie, początek drugiego póki co nie trzyma poziomu, a słyszałam, że ten serial notuje spadek jakości w trakcie. To już czy wydarzy się jeszcze coś ciekawego w drugim sezonie?
#seriale

[BajerOp]

@ninakraviz: to nie spadek formy, tylko formuła Ci się opatrzyła jak sezon na raz walnelas

[sylwester-stallone]

"Połknęłam"
Celowo użyłaś tego słowa, czy powinienem iść do psychologa?
Jakie jeszcze seriale polecisz?

[Anlak]

@ninakraviz: ja drugi sezon chyba najlepiej wspominam - pewnie przez Lew Ashbyego :D

[Sepang]

@ninakraviz: trochę szkoda oglądać w ten sposób, fajnie jest zbudować poczucie wyczekiwania choć trochę
Obejrzałem lata temu 4 sezony i zdecydowanie warto, tylko nie w takim tempie ᕦ(òóˇ)ᕤ

[realbs]

@ninakraviz: Drugi sezon jest zdecydowanie mniej komediowy. Bardziej z tego dramat, co np. dla mnie nie jest minusem, ale kiedy oglądaliśmy serial paczką znajomych, to znacznie mniej nas bawił w drugiej serii, chociaż osobiście wolę sezon drugi.

[d.....o]

@ninakraviz: Potem jest #!$%@? strasznie. Dwójka jako tako ale potem tylko gorzej

[Edward_Kenway]

@ninakraviz: wszystkie sezony są epickie

[n.....z]

@BajerOp: @Sepang: Zawsze oglądam seriale w ten sposób, jeśli mnie wciągną i nigdy nie narzekałam. Choć tutaj muszę przyznać, że sezon się rozkręcił, początek tylko był nudnawy.
@sylwester-stallone: powinieneś iść do psychologa. Serialem, który mnie wkręcił poprzednio była "Utopia", choć moimi ulubionymi pozostają te mocno mainstreamowe jak Breaking Bad, więc nie nadaje się zbytnio do polecania.