Wpis z mikrobloga

Zależy jakie masz buty (skóra licowa, zamsz, nubuk) i ile jesteś w stanie dać za kosmetyki ale podstawa to drewniane prawidła (najlepiej cedrowe), które pozwolą Ci utrzymać prawidłowy kształt i wyciągną wilgoć po użyciu. Później to już klasyk, szczota, szmatka, pasta + renowator i wosk jeśli chcesz zrobić coś ponad minimum.

2 linki z brzegu traktujące o pielęgnacji:
http://gentlemanschoice.pl/czyste-buty-to-podstawa-dobrego-wizerunku-jak-o-nie-dbac/
https://mrvintage.pl/2011/02/pielegnacja-butow-dla-mniej-i-bardziej-zaawansowanych.html
@vateras131 właśnie rozglądałem się na allegro po jakiś akcesoriach i był ten tłuszcz. W sumie kupiłem ostatnio droższe (jak na biedaka robaka) buty i chce o nie zadbać, żeby posłużyły swoje.
@piejeLed tłuszcz raczej tylko do butów na zimę, krem do skór w kolorze butów, do tego pasta na wierzch, ściereczka z bawełny i Szczotka z miękkim naturalnym włosiem. Buty czyscisz, suszysz ale nie przy grzejniku, nakladasz krem wcierajac, dajesz mu kilka chwil, polerujesz szczotką, później tak samo z pastą. Fajnie sprawdzają się prawidła drewniane, wyciągają wilgoć, utrzymują kształt i nadają przyjemnego zapachu
@piejeLed Krem do butów ze skóry livowej, najlepiej żeby był w podobnym kolorze, ale nie musi być identyczny. To do odżywienia. Jeśli chcesz to kup parę woskowa do zrobienia na skórze licowej połysku i dodatkowego zabezpieczenia. Patrz na produkty Woly, Saphir, Burgol, Famaco, jak za drogo to Tarrago. Jak się zabrudzą to jakiś cleaner.

Tłuszcz zostaw do butów trekkingowych do chodzenia po wodzie.

Dobrze mieć drewniane (nie muszą być "cedrowe" bo to