Wpis z mikrobloga

Nie o samej willi ale o mentalności ludzi z Murzasichla.
Moja przyjaciółka dostała w prezencie ślubnym dom w Murzasichlu. Od strony Tatr. Z niezagrożonym widokiem.
Piękny drewniany dom. Wyceniony na 1.5mln jakąś dekadę temu.

Problem w tym, że owa przymaciółka niespcjalnie lubiła góry i nie miała zamiaru do Murzasichla się przeprowadzać.
Wolała niziny.
Nigdy tam nie zamieszkala. Nigdy nikomu niczego nie wynajmowala. Po prostu dom stal sobie pusty przez pewnein czas.

Decyzja więc zapadła aby dom sprzedać.

Wystawili więc dom na sprzedaż i zupełnie przypadkiem odkryli, że na tej samej ulicy, blisko nich, jest bardzo podobny dom na sprzedaż, jednak po o wiele wyższej cenie, powyzej 2mln.

Jednak z tych dwoch bardzo podobnych i podobnie polozonych domow, to dom mojej przyjaciolki byl spostrzegany jako okazja wsrod kupujacych. Duze zainteresowanie.
Ale tez przyjacólce zalezalo aby go sptrzedac jak najszybicej.

I co sie stalo?
Nikt tak naprawde nikogo za reke nie zlapal, stad to tylko przypuszczenia, ale owa przyjaciolka nie zdazyla jednak sprzedac tego domu.

Pewnej nocy, ktos wlamal sie do tego domu i rozlał smołe!!!!
Dla nieobeznanych w technologiach drewnianych, slowo wyjasnienia, wszystkie elementy drewniane oblane owa smola, czyli wieksza czesc domu, nadawaly sie do wymiany.

Dom natychmiastowo zostal wiec sciagniety z stron z nieruchomosciami bo wymagal kapitalnego remontu (ktory kosztowal krocie).

A dom na tej samej ulicy, dwa domy dalej, zaraz zostal sprzedany, tym razem juz jako okazja.

#willakarpatia #murzazichle #podhale
  • 29
@PiccoloColo: jest dobrym zwyczajem czytanie tekstu przed odpowiedzia na niego :)
Wiem, zę dużo wymagam ale naprawde warto czytac przed odpisywaniem :)))

Wiec, jest tak, ze owa przyjaciolka chciala sprzedac ow dom.
NIkt natomiast go nie kupil dla niej z prostego powodu, ze zostal on zwyczajnie wybudowany jako inwestycja przez rodzicow dla jednego wielu dzieci. Kazde dostalo cos w prezencie slubnym, a na nia padl dom w Murzasichlu.
Wiem, jak ciezko
@matcheek Spokojniej mireczku. To, że znasz taką historię, a inni komentują jej treść nie musi być powodem do osobistego i emocjonalnego odbierania tychże listów.

Naprawdę nie wiem, na którym etapie kuleje umiejętność mojego czytania ze zrozumieniem.
Teraz już wiem, że dom to była taka ostatnia, która miała zostać oddana jako prezent. Samo w dniu jest to niezbyt przemyślane, ale ze względu na pierwszy post należało to odebrać jako prezent jak każdy inny.
@henry-jest:
@Hannahalla

Istota mojego postu bylo pokazanie, jakie #!$%@? wyrzadzili jej ludzie z Murzasichla, bo tylko oni mogli na tym zyskac, ze dom nei mogl zostac sprzedany.

Tak jak pisalem wczesniej, dom nie byl moj, tylko mojej przyjaciolki.

Nie bede jej zawracal czterch liter, zeby udownodnic jej stan posiadania z przeszłości, bo to zenada. Sam dom zreszta miala bardzo krotko.
Dziewczyne znam od 35 lat i wiem, ze wszystko to co
Pobierz matcheek - @henry-jest: 
@Hannahalla 

Istota mojego postu bylo pokazanie, jakie #...
źródło: comment_HNVmhoX81lR1UL4K5xA2vnmmUaQhJzPU.jpg