Wpis z mikrobloga

@chudywyzyskiwacz: Obierasz i smażysz szparagi na oliwie, posiekane i obrane ofkors. Dodajesz 1 szalotkę czy pół cebuli, smazysz dalej chwile (troche dusisz), zalewasz bulionem (moze byc z kostki). Zostaw sobie z pol kubka bulionu, bo w nim rozpusisz serek topiony (najzwyklejszy zloty taki, w kostkach sprzedaja) na malym gazie. Jak rozpuscisz serek, to wrzucasz do szparagow. Z przypraw to galka muszkatołowa, pieprz i co tam lubisz (ja dałem troche pietruszki swiezej