Wpis z mikrobloga

@Walkiria81: mnie trochę zadziwiło to ze zbierają ok 50 tyś dolarów na śmigłowiec koszt takiej wyprawy jest znacznie większy + w ekipie jest kilka osób to oni zrzutę robili?, z drugiej strony oczekiwałbyś od kraju jakiekolwiek pomocy i taką dostali
  • Odpowiedz
@hatihati: no ale chyba muszą być jakieś jednolite zasady wobec wszystkich - swego czasu starszy gościu z Polski dostał wylewu czy czegoś na wycieczce w Meksyku i koszty leczenia urosły do kilkuset tysięcy złotych, a ubezpieczenie z biura podróży to zapewnia naklejenie plasterka na kolano... Nie przypominam sobie, żeby wówczas MSZ pomagał finansowo. Gościu to chyba finalnie tam został, bo rodzina nie miała na transport medyczny!

Dodam tylko, że przypomina mi
  • Odpowiedz
@Koliat: i spuszczą mnie na drzewo (pominą pytanie milczeniem). Jak dostaną pytanie od Watchdoga, to będą mieć świadomość, że ewentualne milczenie nie zostanie im odpuszczone.
  • Odpowiedz
@Walkiria81: Nie dowiesz się dopóki nie spytasz - masz dokładnie taką samą pozycję jak Watchdogs, pod względem prawnym ;) Wyślij maila, nic nie zaszkodzi, a w razie problemów z pewnością spróbują Ci pomóc?
  • Odpowiedz
@Walkiria81: jak zadasz pytanie w formie informacji publicznej to maja obowiązek ci odpowiedzieć jak nie odpowiedzą to wydają decyzję, od decyzji możesz się odwołać wtedy idzie to do sądu i sąd rozpatruje czy powinni odpowiedzieć, ale na bank ci odpowiedzą urzędy pilnują tego bardzo, tylko inaczej sformułuj pytania

co do akcji z meksykiem - racja jak jednemu to i drugiemu powinni pomóc
  • Odpowiedz
@Walkiria81: ale jedna rzecz, ogólnie ci mają zagrożenie życia i można ich uratować tylko brakuje środków i ogólnie pomocy w realizacji, w kwestii Meksyku uważam, że koszty leczenia niech pokrywa sam ale transport powinni mu ogarnąć, tym pewnie też wystawią rachunek za ewentualne leczenie
  • Odpowiedz
  • 1
@Walkiria81 Z tego co wiem, to MSZ nie finansuje tej operacji, tylko pośredniczy w przekazaniu pieniędzy ze zbiórki. Ale tego trepa co tam polazł, to powinni zostawić na pastwę losu, bo to nie pierwszy i nie ostatni raz znając życie.
  • Odpowiedz
  • 2
@Walkiria81 Tak, MSZ wykłada kasę z własnej kieszeni żeby to było na już, bo jakby nie patrzeć ciężko zebrać taką kasę w 5 minut i zorganizować przeniesienie środków do Pakistanu, a tu nawet minuty mają znaczenie. Ale z tego co mi wiadomo, to te pieniądze mają odzyskać z tej zbiórki.
  • Odpowiedz
@Walkiria81:

w sprawie kosztów akcji ratunkowej podjętej wobec obywatela polskiego Pana Tomasza Mackiewicza, biorącego udział w wyprawie na Nanga Parbat, uprzejmie przekazujemy poniższą informację.

Decyzję o udzieleniu wsparcia finansowego powziął - w porozumieniu z Prezesem Rady Ministrów, Minister Spraw Zagranicznych RP, natychmiast po otrzymaniu prośby w tej sprawie ze strony placówki zagranicznej RP, tj. w dniu 26 stycznia br. Podejmując ww. decyzję Minister Spraw Zagranicznych kierował się szczególnymi okolicznościami sprawy, tj.
  • Odpowiedz