Wpis z mikrobloga

Mam takie zagadnienie w głowie: Skoro wszyscy chcą podnieść atrakcyjność ASG a problemem jest brak motywacji czy można byłoby zrobić motywację finansową? I tak wysokość kontraktów jest zależna w jakimś tam stopniu od nagród zbieranych przez zawodników, to czemu by nie zrobić akcji, że każdy gracz w zwycięskiej drużynie może odstawać maksymalnie/minimalnie 10 procent wyższy kontrakt. Albo jakoś bardziej ambitnie - w zależności od statów w obronie, ataku, itp. jakoś to jeszcze bardziej szczegółowo uzasadnić. Czy to bez sensu?
#nba
  • 6
@jonthebon: Kompletnie bez sensu. Nie można ich motywować kasą bo i tak już ją mają - w ten sposób co roku będą oczekiwać więcej hajsu. Decyzyjni w NBA muszą ich po prostu kopnąć w dupsko i powiedzieć, że dość #!$%@? w ASG i grajcie jakby to były playoffy. Oczywiście tego nie zrobią bo zaraz będzie inba i kolejny lockout. Tak naprawdę jedyna opcja to zaorać w #!$%@? całe ASG i po
@jonthebon: EAST vs WEST i przewaga parkietu w finałach dla drużyny z tej konfy, która wygrała w ASG
Lebron czy inne Duranty mogłyby zacząć grać na serio. A np Kristaps i tak mógłby siekać trójki z połowy bo co go to ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jonthebon: ASG to typowa sytuacja High risk - low reward. Możliwość kontuzji i cena jaką może ponieść drużyna kontuzjowanego podczas ASG( kiedy sezon wkracza w decydującą fazę) znacząco przekracza cokolwiek nie wymyślą na nagrodę za ASG. Chyba, że za przegraną będzie gułag.