Wpis z mikrobloga

@Ganicjusz: W czwartek Mackiewicz I Revel zaatakowali "na lekko", czyli bez jedzenia i sprzętu biwakowe, z 1 namiotem szczyt Nanga Parbat. Prawdopodobnie Mackiewicz na skutek odmrożeń nie mógł o własnych siłach chodzić, schronili się w jakimś względnie bezpiecznym miejscu. Mackiewicz dostał choroby wysokościowe I powoli zaczął umierać. Elisabeth w piątek czy tam w sobotę rano podjęła decyzję, że schodzi bez niego. W międzyczasie została zorganizowana akcja ratunkowa, której członkami byli polscy