Wpis z mikrobloga

@gosvami 0.8%% to jest duzo. Nalezaloby wprowadzic etapami. Najpierw 0.5%% i obserwowac przez powiedzmy dwa lata jak to sie przelozy na statystyki. Jesli ok, to docelowo 0.8%%
Ponadto uwazam, ze producenci alkoholu powinni miec duzo wieksza swobode reklamowania. Zwlaszcza slabych napojow ( do powiedzmy 3%vol ).

@bez_kokosu_poprosze

Klopot jazdy po pijaku w Polsce w mojej ocenie glownie polega na akceptacji spolecznej.
brak kary za oddanie produktów spożywczych zamiast wyrzucania


@bez_kokosu_poprosze: Czyli co? Jeśli prowadzę sklep i wychodzi termin produktów to komu mam je oddać? Co z VATem w takim przypadku?

Mandaty podniesione o 1000% to trochę przegięcie - najpierw trzeba zacząć od porządnej infrastruktury (obwodnice, drogi przelotowe przez miasta, "eski" itp.), następnie zweryfikować oznakowanie (teren zabudowany z jedną chatą w polu na drodze krajowej itp.), a dopiero potem można karać. Teraz większość
@bez_kokosu_poprosze: Masz mój głos! Tylko dodatkowo:
- Oc na kierowce nie samochód, możliwość OC na pare miesięcy - ale jak coś nim zrobisz bez OC to 100% twoja wina i mega kara
- legalizacja marihuany ale z dość sporą akcyzą (przynajmniej na początku)
- obniżenie podatków
- Zmiana nastawienia policji z karania za pierdoły na służbę ludziom czyli koniec z łapankami w złych miejsach
- przechodzenie na czerwonym dozwolone - ale