Wpis z mikrobloga

@Perminal: różnica jest taka, że wtedy mało kto słyszał o bitcoinie, głównie garstka entuzjastów + okazjonalne wzmianki w mediach. Teraz słyszeli naprawdę wszyscy i dużo ludzi wchodziło w to z naprawdę dużymi pieniędzmi, oszczędnościami życia. Ktoś tam dom sprzedał, ktoś inny oparł swoją emeryture na kryptowalutach.
I być moze tak jak wtedy, na horyzoncie jest kilka lat bessy, gdzie ilość zainteresowanych bitcoin spadnie o 90%.

Ogólnie chodziło mi o jak trafne