Wpis z mikrobloga

Państwo powinno być jedynym legalnym dilerem wszystkich narkotyków.

Każdemu obywatelowi działka o farmaceutycznej jakości z do podpisania klauzulą, że jestem świadomym i odpowiedzialnym człowiekiem i biorę konsekwencje brania narkotyków na siebie, z wyłączeniem leczenia NFZ w przypadku doprowadzenia do ciężkiego uszkodzenia swojego zdrowia z powodu niepoprawnego dawkowania substancji narkotycznych.

Sytuacja win-win.

Normalni ludzie mogliby wziąć marychę do relaksu, amfetaminę do nauki, a patologia umysłowa zaćpałaby się na śmierć z korzyścią dla społeczeństwa.

#narkotyki #narkotykizawszespoko
  • 14
@TamamShud: Codziennie mam to w głowie. To jest ostateczne rozwiązanie kwestii narkotyków.
Niestety depenalizacja (jak wielu postuluje) to nie jest do końca dobre wyjście. Nadal zostaje problem "towaru z ulicy". Czyli po prostu nie wiesz, czy seba z ośki da ci LSD czy jakiegoś Nbome po którym zdechniesz.
@sebagohamalysz: Państwo powinno dawać za darmo pewne małe ilości narkotyków na żądanie - wtedy NFZ wie że jesteś ćpunem i w razie czego nie będziesz miał leczenia jeżeli nadużyjesz narkotyków.

Państwo też powinno prowadzić dalszą legalną i opodatkowaną sprzedaż narkotyków, ale na zasadzie - im więcej kupisz, tym wyższa cena.

Pierwsza działka za darmo, następna droższa i tak progresywnie wykładniczo. Dopiero np. od dawki typowo dla uzależnionego, dajmy na to, 0.7
@TamamShud dobrze prawisz, ale starsi użytkownicy dragów, którzy mają dzieci już nie są tak bardzo liberalni w tej kwesti, zmieniając tak drastycznie narkopolityke, będą po prostu martwić się, że jego dzieci będą miały taki łatwy dostęp np od osiedlowego seby do mety albo fentanylu. Najlepiej byłoby zacząć od depenalizacji, częściowej chociaż
@Psajkoman: Przecież narkotyki to jak alkohol. To że moi rodzice lubili wypić po ludzku, nie oznaczało że piłem przed 18, chociaż wielokrotnie byłem częstowany fajkami czy nawet wódką (zawsze odmawiałem).

Dobre wychowanie i nie ma strachu.

Problem jest z patologią mentalną (złe wychowanie), która potem przeradza się w patologię zdrowotną i również finansową. Kręg się zamyka.
@TamamShud temat rzeka, ale zauważ, że przedawkowac alkohol to trochę trzeba go wypić, a jest paskudny więc prędzej dziecko wyrzyga, a dragi który są już aktywne od bardzo małej dawki np 1mg? Akcja jak z pulp fiction. Sam chciałbym, żeby była dużo większą wolność jeżeli chodzi i dragi, ale zdaje sobie z tego sprawę, że nie będzie tak. W samej Holandii trawa nie jest legalna, a społecznie akceptowana. DEPENALIZACJA
@Psajkoman: Kultura narkotykowa, coś co trzeba wypracować.

W Krakowie jest wysoka kultura jazdy samochodami, ale już poza Krakowem mamy legendarne tablice rejestracyjne typu SBL, KMY, KCH, KWI które dosyć często widać w 'polskich drogach'.

Prawo drogowe jest takie samo w całej Polsce. To indywidualna kultura zmienia postawę rzeczy.