Wpis z mikrobloga

@rajet: Chyba chodzi o ten tekst o Zandbergu. Poza tym, ona naskakuje na TVN i inne lewackie dziadostwa które boją się mówić agresywnie, mówią o tym że nie są "feministkami". Więc nie, SIKSA nie jest "lewacka", lewicowa jak już.
@rajet Czyli problem ten co zawsze. Definicje pojęć. Brudas to też pozytywne określenie w pewnych kręgach, ale w ogóle oznacza coś zupełnie innego. Jak ktoś jest nieświadomy to nie przedstawię się mu jako brudas, bo człowiek nie będzie wiedział o co chodzi, chyba tak samo jest z lewactwem.