Wpis z mikrobloga

@nieocenzurowany88: Do niedawna (jeszcze 15-20 lat temu) był to sport typowo amatorski i nawet ludzie z absolutnego topu nie robili tego zawodowo. Aktualnie coraz więcej graczy z czołówki jako zawód wpisuje curler/instruktor curlingu, ale wciąż nie wszyscy.

Na stronie olimpiady możesz podglądnąć zawód graczy i np cała drużyna Brytyjek (Szkotek) wpisuje jako zawód sportowiec, co z tego co mi wiadomo jest prawdą, bo trenują 5-6h dziennie (źródło informacji: Paweł Burlewicz, komentator