Wpis z mikrobloga

@mike78: no właśnie czy jeszcze są tacy poloniści którzy każą się uczyć wierszy na pamięć, naturalnie wyjaśniając dlaczego akurat ten urywek czy wiersz jest tak ważny. Do dziś pamiętam urywki "Dziadów'" bo tego nie wypadało się nie uczyć. Pierwszy z brzegu; "nie dziw, że nas tu przeklinają,
Wszak to już mija wiek,
Jak z Moskwy w Polskę nasyłają
Samych łajdaków stek".
@urma303: Pewnie gdzieś tam są, ale ja do polonistów szczęścia nie miałem. Zblazowane pindy, które odbębniały swoje jak za karę. I choć czytałem chyba najwięcej książek w swojej klasie (przy czym, uczciwie zaznaczę, że nie wybierałem ich na podstawie listy lektur obowiązkowych) i nie plamiłem się złą ortografią - maturę z polskiego za pierwszym podejściem oblałem.
nie do uwierzenia, że można oblać maturę z polskiego ale gratuluję zdanej poprawki. Mogę tylko chylić czoło przed moją panią prof. Wójcicką, bo to co nam przekazała do dziś procentuje.