Wpis z mikrobloga

@Armo11: Zawsze mi się wydawało, że samoloty napędzane konwencjonalnymi silnikami śmigłowymi są bardziej atrakcyjne wizualnie i mają duszę (choćby myśliwce z II Wojny Światowej), a odrzutowce są zbyt sterylne i nieciekawe, ale akurat A10 Thunderbolt to taki wyjątek potwierdzający regułę, badass wśród odrzutowców ze swoim GAU 8/A i ikonicznym już: "BRRRRRRRRT". Jeśli istnieje coś takiego jak piękno wojny, to jest nim oglądanie tego działka w akcji.