Wpis z mikrobloga

Napiszę na nocnej, a co mi tam.
Mam ziomka - i wraz ze znajomymi próbujemy typa rozgryźć, bo #logikaniebieskichpaskow motzno.

Chłopak lat 22 jest pechowy. Prosto z mostu - gość jest brzydki, a na dodatek lubi sobie umniejszać. Ale nie tak, że śmieje się z własnych wad z dystansem. On przypomina o nich wszystkim w nieregularnych odstępach czasu, garbiąc się przy tym jeszcze bardziej niż zwykle.

Osiągnął w tym taki poziom, że każdy słyszał już, że jak do 33 roku życia nie znajdzie kobiety - idzie do zakonu. Ministrant i fan anime / języka niemieckiego. No #przegryw w czystej postaci z pracą #programistakasywbiedronce. Na co dzień jest sympatycznym, dość inteligentnym typem i naprawdę da się go lubić - zniszczoną samoocenę w postaci tekstów da się przeżyć, bo nadrabia byciem po prostu wesołym. Ot, chłopak uznał że jest skreślony i #!$%@?. Odpuścił sobie.

Kilku moich znajomych chciałoby jakoś przemówić mu do rozsądku, bo sugerowanie mu siłowni / pracy nad posturą / zmiany podejścia nic nie dają. Facet wierzy że znajdzie tą jedną jedyną, spokojną (no bo on to ten z tych, co testosteronem nie bije i za laskami się nie ogląda), i na informacje o tym, że będzie co najwyżej betabankomatem jest głuchy. Miłość wszystko #!$%@? załatwi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Macie jakieś pomysły? Chłopak nie jest złym człowiekiem, po prostu trochę mu brakuje odwagi i wiary w siebie, i woli czekać na cud niż jakkolwiek podbić swoje szanse z kobietami, a że wraz ze wspólnymi znajomymi znamy się dość długo, chcemy jakoś gościowi pokazać wprost, że po prostu #!$%@? 3 po 3.

Dodam że #nohomo 100%, bo swoje próby miał, ale dla niego pytanie laski o godzinę to podryw - więc ciężki temat ogólnie. Co najlepsze - krążą ploty że natura zrobiła go w #!$%@? i dała mu... wielkiego #!$%@? w zestawie z #!$%@?ą aparycją ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

PS Bez hiperbolizowania, chcemy tylko ziomka jakoś uświadomić że w #zwiazki też trzeba się nauczyć i jakoś do niego dotrzeć, bo się chłop z ręką w nocniku obudzi, gdy jego wymarzona lady znajdzie #bolecnaboku

PS2 w ekipie brak chadów thundercocków, w większości zwykłe chłopaki co już te dwa-trzy związki mają za sobą i cumplowi chcą pomóc w wyjściu z przegrywu. Jak ktoś chce lecieć #redpill #cotonieja to niech #!$%@?, każdy z nas kiedyś nie ogarniał
  • 24
@remzowaty: On nie ma lekkich problemów z samooceną, ale wręcz odwrotnie. Jak sam nie ogarnie tego kompleksowego syfu w swojej głowie, żadne gadanie do niego nie trafi. Będzie naiwnie czekał, że bez wychodzenia z domu znajdzie się taka, "co go zaakceptuje bezwarunkowo", głaszcząc go po główce jaki to on biedny i albo będzie sam, albo ktoś go przykro wykorzysta. Zaproponuj jakąś terapię, bo gostek ma niemałe problemy ze sobą, które trzeba
@daeun: Roksa mu spuści ciśnienie, a nie nauczy jak obchodzić się z kobietami. Ruchanie to tylko ruchanie.

@tomek_27 ryj do kapitalnego remontu, nie daje się namówić

@innigri Właśnie widzimy że jest ostro niepoukładane, ale przed propozycją terapii szukamy idei. Ale terapia jest mocno z tyłu głowy, bo chłopak serio wierzy w cuda, które zapewne są tylko fasadą by nie próbować i nie czuć odrzucenia.

Wiecie jak jest Mireczki, cumplowi trzeba pomóc,
Ja tez nie uważam się za 10, a udało mi się wyrwać kilka dziewczyn, to nie chodzi o samą mordę, ale o podejście. Bo jak on będzie smutny chodził itd to #!$%@? zdziała. Przez pewien okres czasu miałem dadbody, ciąża 12miesiac, wziąłem się za siebie i poprawiła się pewność siebie.
@remzowaty: Jasne że warto pomoc, ale też nic na siłę. Najważniejsze zasada pomagania: Pomaganie ma sens tylko wtedy, gdy osoba w potrzebie sama tego chce inaczej to jest bez sensu. Sam musi zrozumieć, że ma problem, ale bez zasłaniania się stulejatstwem. To powinniście zrobić na samym starcie.
@innigri no właśnie to jest to! Ja sam z siebie poszedłem na siłownię, zacząłem inaczej się odżywiać, a nie same węgle i inne guwno, schudłem 15kg, z rozmiaru xl do m/l i zupełnie inaczej się czuje. To tylko siedzi w głowie, że sobie nie poradzi, a każda porażkę trzeba przekuć w sukces. Laska Cię odrzuciła? Jej strata.
@tomek_27: No ale wiesz, teraz dużo nieszczęśliwych, leniwych osób choruje na autozdiagnozowaną depresję i nie wolno im powiedzieć "weź się za siebie melepeto", bo jeszcze się załamią i przepłaczą całą noc tkwiąc w tym bezsensowym letargu, bo tak kurde łatwiej.
@MojWujaaa: Nie robimy tego. Myśleliśmy czy z nim nie pogadać, bo widzimy że chłopak ma problem, i właśnie zastanawiamy się jak to w ogóle zrobić. Wcześniej omówiliśmy to dwa razy na piwku wspólnie - niezła patola, zabrać kumpla na piwo i pogadać z nim, bo się o niego martwimy, co nie?

#!$%@? jesteś Ty, skoro nie widzisz we wpisie, że na co dzień typ jest spoko. Zajmij się swoim życiem, a
@innigri: Jak mawia mój wujek "jak chcesz kogoś uszczęśliwić, nie uszczęśliwiaj go na siłę", ale też nie można ziomka zostawić, trzeba z nim chociaż poważnie pogadać.

Mądre spostrzeżenia btw, właśnie o to chodzi - szukamy idei jak chłopakowi uświadomić, że to właśnie jego przekonania mu partaczą sprawę, i przekonać go że warto je zmienić. Dobijać nikt go nie chce, od tego jest Wypok. Jaka bystra Mirabelka (
Ale wiecie, z drugiej strony to jego życie, nie wasze. Widzę dobre intencje w Waszych serduszkach, tylko żeby znowu nie było tak, że z waszych starań ziomeczek stanie się zupełnie inną, gorszą wersją siebie.

Może przedyskutujcie z nim plusy i minusy zmian, pokażcie za co go lubicie, co mógłby w sumie zmienić, tak żeby nie wyszło, że #przegryw na 100% i kaplica.
@remzowaty: ale nie wiem za bardzo co chcecie osiągnąć i skąd założenie, że się da.
Gość według relacji wydaje się być zadowolony z życia, więc albo pomocy psychologicznej nie potrzebuje albo się na nią namówić nie da.
Chcecie mu załatwić dziewczynę? A jaką wy macie pewność, ze nie zafundujecie mu emocjonalnego sabotażu i nie zniszczycie człowieka?

To się tak fajnie mówi "weź sie za siebie" "pobiegaj czy coś". Chcesz żeby poprawił
bo sugerowanie mu siłowni / pracy nad posturą / zmiany podejścia nic nie dają.


@remzowaty: no ciekawe czemu, w końcu zrobieniem bicka na pewno wyrwie jakaś dobrą kobietę nie lecącą na wygląd którego on nie ma...
Zacznie chodzić na siłkę jak zechce być sprawniejszy fizycznie a zechce jak będzie miał do tego powód.
Nad posturą powinien dawno temu, wady kręgosłupa to nie zabawa.
#!$%@? o zmianie podejście bardzo dobrze, że nie
@Naxster: Koleżanka miała z nim raz rozmowę - podobny klimat.

Prosta piłka: Wasz ziomek ma totalnego doła, bo z kobietami mu nie wychodzi w #!$%@? i mimo że tragedii nie ma, widzicie że cumpla coraz bardziej to gryzie, dwa razy po tym jak centralnie był podminowany rozmawialiśmy chwilę o tym co się dzieje, ale udawał że jest ok. Chcecie paczką wziąć chłopaka i jakoś z nim pogadać na poważnie, by może
@Naxster: Jest nieśmiały wobec kobiet mocno.

Pierdu pierdu z charakterem - z kobietami jak ze wszystkim, kiedyś trzeba się przełamać i nauczyć się relacji z kobietami, bo im później tym gorzej. A jak ktoś chce, ale ma mętlik w głowie - to naturalną reakcją jest wyjście na piwko i pogadanie z ziomeczkiem, co jest nie tak i jak można to jakoś ugryźć, skoro on sam się pogubił.
Nawet jak nam nic