Wpis z mikrobloga

@Insane_Mike: 1. Nie ma przepisu, że obywatel danego kraju musi go reprezentować na Eurowizji
2. Margaret się pewnie sparzyła na niepowodzeniu w 2016
3. Na jakiś tam fanbase w Szwecji
4. Szwedzi piszą jej piosenki
5. Regulamin szwedzkich preselekcji wymusza jedynie, żeby któryś z autorów utworu był Szwedem (co jest spełnione w punkcie 3)
@Insane_Mike: w 2005 Szwajcaria zwróciła się z prośbą o reprezentowanie jej na Eurowizji do zespołu Vanilla Ninja, który jest z Estonii i nie miał do tamtej pory za bardzo nic wspólnego ze Szwajcarią. Zrobili to dlatego, że byłyone wysoko na szwajcarskich listach przebojów, więc uznano, że w sumie to tak jakby reprezentują gusta Szwajcarów
@Insane_Mike dla mnie to bez sensu trochę, tak samo jak to, że większość piosenek jest po angielsku. Rozumiem, że angielski jest 'światowym' językiem ale chętnie zobaczyłabym Eurowizję na której każdy śpiewa w swoim ojczystym języku.