Wpis z mikrobloga

O, #feuer usunął konto. Miałam go co prawda na czarnej liście, ale chyba nie zablokowałam wszystkich tagów, bo gdzieś mi na mirko mignęla informacja.
Nie jestem zakompleksionym przegrywem, lubię swoje życie i potrafię się cieszyć sukcesami innych ludzi, ale Feuer drażnił mnie swoją ostentacją, brakiem skromności I szukaniem taniego poklasku - tak go przynajmniej odbierałam z wpisów. Aspiracji do zostania "pałer couple" nie będę komentować; cóż, jeśli tylko nie będą mi wyskakiwać do śniadania na pudelku niczym healthy Ann, niech sobie robią co chcą.
Dziwnie trochę ze świadomością, że go tu już nie będzie, bo jakby nie było, dorobił sie statusu jakiejś tam "legendy wypoku" (nie mnie oceniać, czy to chlubny tytuł, czy nie), ale właściwie... I tak mam to gdzieś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#feuernaemigracji #przemyslenia #przemysleniazdupy
  • 5