Mirki, taka sytuacja. Jechalem za kolesiem, który sprawiał wrazenie jak by mial sie zatrzymac przy lewej krawedzi, lub wjechac do bramy. Wiec jako ze droga szeroka, mysle ze go wymine. A on nagle cyk i w prawo. Duzo sie nie uszkodzilo na szczescie. Koles przeprosil i zgodzil sie od razu pokryc koszty. Znajomy teraz twierdzi ze to moja wina. Choc na moje oko, niezupelnie. Sorry za jakosc, ale YT skompresowal fatalnie. Widac jednak co ma byc widac. Co sadzicie? Migaczy zadnych nie bylo a sytuacja miala miejsce w #londyn #motoryzacja #motocykle
@SznurDoSnopowiazalek: Nie wiem jak w Londynie ale w Polsce to Ty byłbyś winny kolizji. Kierowca samochodu dostałby jedynie mandat za brak kierunkowskazu.
@trololo55 @ex-02 ja mam jednak rozterki. Pierw zjechal do lewej na maxa i zwolnil a pozniej przyspieszyl i skrecil jak juz go mialem wymijac ¯\_(ツ)_/¯ glupia sytuacja imo.
@SznurDoSnopowiazalek: no i kierowca wiedział, że to jego "wina", bo się zagapił i sprowokował wypadek. Uczciwy i tyle. Problem w tym, że uderzyłeś w niego na jego pasie, po którym może jechać od lewej do prawej :)
@SznurDoSnopowiazalek: @ex-02: @SpalaczBenzyny: też bym się tak tłumaczył ;) Faktem jednak jest, że kierowca auta się nie zatrzymał przy lewej krawędzi, czyli nie włączał się do ruchu, jechał cały czas swoim pasem. Upraszczając, gość jedzie swoim pasem i przy próbie skrętu zostaje walnięty w tył auta. Sytuacja dosyć oczywista, motocyklista nie wyhamował... Może w sądzie coś by się udało ugrać ale wątpię. @kinollos: Pewnie za brak zachowania odpowiedniej
@trololo55: Nadajesz się do drogówki (✌゚∀゚)☞ @SznurDoSnopowiazalek: Wina kierowcy auta, nie ma co drążyć tematu. Oczywiście w Polsce dostali byście po mandacie ale na szczęście to UK i common sense jeszcze działa.
Co sadzicie? Migaczy zadnych nie bylo a sytuacja miala miejsce w #londyn
#motoryzacja #motocykle
Komentarz usunięty przez autora
@SznurDoSnopowiazalek: Najważniejsze, że nic się tobie nie stało i że kierowca wziął winę na siebie.
@kinollos: Pewnie za brak zachowania odpowiedniej
Komentarz usunięty przez autora
Kierowca na pewno dostałby mandat za brak kierunkowskazu, ale kolizji winny byłby motocyklista.
@trololo55: Nadajesz się do drogówki (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@SznurDoSnopowiazalek: Wina kierowcy auta, nie ma co drążyć tematu. Oczywiście w Polsce dostali byście po mandacie ale na szczęście to UK i common sense jeszcze działa.
Komentarz usunięty przez autora