Wpis z mikrobloga

@RobieInteres: @Freddy-Krueger: plany ataku na Francję z I i II WŚ były kompletnie inne. Łączyło je jedynie uderzenie przez Belgię.

Co zresztą nie było żadnym zaskoczeniem dla Francuzów. Zaskoczeniem było, że Niemcy nie starają się powtórzyć planu z IWŚ, czyli szybkiego przebicia się przez Belgię w stronę Paryża.

Zamiast tego, Niemcy postanowili zrealizować plan Mansteina i zamiast próby przebicia, postanowili okrążyć siły francuskie. Co skończyło się wielkim sukcesem Niemców.
NapalInTheMorning - @RobieInteres: @Freddy-Krueger: plany ataku na Francję z I i II W...

źródło: comment_m9rrcvytbyQVBS7GB1lwpXkkMNG5y2qT.jpg

Pobierz
@RobieInteres: ale ty wiesz, że #!$%@? by zbombardowali, bo nie mieli ani odpowiedniej przewagi w powietrzu, ani odpowiednich bombowców bezpośredniego wsparcia z odpowiednio precyzyjnym celownikiem bombowym, ani odpowiedniego zwiadu, bo "takie to były czasy".
To, że w 1944 alianci faktycznie mogliby po prostu zbombić kolumnę NIE oznacza, że w 1940 była na taki rozwój wydarzeń sensowna szansa.

@Rekordnaklate110: dokładnie tak, celne bombardowanie kolumny (które i tak zbyt wielu czołgów by
@Rekordnaklate110:
jeszcze o brytyjskim lekkim bombowcu, który mógł atakować nurkowo i jego użyciu w bitwie o Francję:

In the first of two sorties carried out by Battles on 10 May 1940, three out of eight aircraft were lost, while a further 10 out of 24 were shot down in the second sortie, giving a total of 13 lost in that day's attacks, with the remainder suffering damage. Despite bombing from as