Wpis z mikrobloga

@Abstraktor: nie zgodzę się z Tobą. Z drugiej strony jest pracownik który musi pójść w niedziele pracować. Powiesz ze może zmienić prace.... ale to jest proste tylko w teori. Dlatego jedna i druga sytuacja są wartościowo jednakowe.
@sharpmarv: A co z ludźmi, którzy pracę stracili bo się ich nie opłaca trzymać jeśli niedziele zamknięte? A co ze studentami, którzy pracą w weekendy dorabiali sobie, żeby jakoś mieli od 1 do 1?
@DunkLord: to tylko świadczy o tym ze żadne rozwiazanie nie jest idealne i potwierdza moja tezę ze jedno i drugie rozwiązanie jest tak samo dobre jak i złe. Dlatego obowiązujące prawnie będzie to rozwiązanie którego zwolennicy będą głośniej promować swoje zdanie.
Dlatego obowiązujące prawnie będzie to rozwiązanie którego zwolennicy będą głośniej promować swoje zdanie.


@panwieczernik: i to dlatego wprowadzili zakaz w niedziele, bez tak naprawde żadnego referendum?
@sharpmarv: To nie jest proste tylko w teorii. Każdy z nas się gdzieś zatrudniał i robił to na zasadzie pełnej dobrowolności i świadomości na co się pisze, w jakich dniach tygodnia. Jeśli ktoś nie chciał pracować w niedzielę to już bez zakazu mógł w nią nie pracować, zwłaszcza że chętnych do pracy w niedzielę nie brakowało i ludzie którzy nawet pracowali w sklepach będących otwartymi 7 dni w tygodniu mieli z
@Abstraktor: piszesz to z perspektywy osoby zaradnej, która podejmuje wyzwania. Możesz nie mieć świadomości jak bardzo trudno funkcjonuje się osobom którzy nie są tak sprawne. A gdzie pracuje niezaradni ludzie? W prostych robotach typu market bo nic innego nie potrafią. Powiedz mi kto pracuje w markecie bo chce? Nikt. Pokaz mi człowieka który osiągnął sukces i pracuje w niedziele? Margines. Dlatego tak mnie irytuje to przedstawianie zwolenników wolnej niedzieli niczym nazistow.
@DunkLord: demokracja jest prosta: wybory są równe dla wszystkich. Jeżeli wygrywa jedna opcja, wprowadza swoje rozwiązania. Nie ma tu nic niesprawiedliwego. Jeżeli ludzie uznają ze to błąd maja prawo przy wyborach wybrać inna partie.
@danielemilka: Byłam dzisiaj na pchlim targu we Włocławku. Czegoś takiego, to jeszcze tam nie widziałam. Korek do parkingu był conajmiej 10 razy dłuższy niż zwykle. Tłumy niesamowite. Wszyscy z Lydlów i Pierdonek przenieśli się tam. Nie, nie do Kościołów, nie do parków, na targ xD
@Dijon: 40 osób odpoczywa sobie teraz z rodzinami korzystając z pogody. Lepiej gdyby siedzieli w sklepie bo Pan musi dopiescic balkon, a w tygodniu nie ma czasu kupić kilka roślin ( ͜͡ʖ ͡€)
@danielemilka: szwagier wpadł, nie ma browarów, tylko na stacji benzynowej, zapchał się odpływ, nie przykleję płytki, nie kupię środków by wydezynfekować odpływ by nie #!$%@?ło. I tak co chwilę coś trzeba dzisiaj a nie ma....
@Amishia kochana ale ja nie mówię że jestem przeciwko Tobie. Masz rację. Ten zakaz jest idiotyczny. Tylko boli mnie to że burza o to jest ogromna a to że jebią nas na dużo gorszych przepisach że dymają nas na dużo większych obszarqch podatkowych i że wojny są na świecie nikogo nie obchodzi a o jeden dzień wyjęty z zakupów i to rzadziej niż na tydzień jest taka birza.