Wpis z mikrobloga

#neuropa #prawo #polityka

No ciekawe, ciekawe. Jeśli to prawda i PiS się na to zgodzi, to trzeba będzie przyznać, że Unia Europejska jest POTĘŻNA.

Warunek I - zniknięcie skarg nadzwyczajnej

To najpoważniejsze i kluczowe w kontekście art. 7 oczekiwanie Komisji Europejskiej, jednocześnie najbardziej dla Polski kłopotliwe do zrealizowania. Po pierwsze - instytucję podważającej wg KE pewność prawa skargi wprowadził do ustawy prezydent, po zawetowaniu w lipcu poprzedniej ustawy o SN autorstwa posłów PiS. Sejmowa większość wtedy ten pomysł zaakceptowała. Trudno jednak oczekiwać, że będzie chciała za niego umierać, mając na drugiej szali groźbę kontynuowania procedury kontroli praworządności i obcięcia funduszy europejskich. Gdyby PiS ze skargi nadzwyczajnej zrezygnowało, Prezydent mógłby wprawdzie nową regulację zawetować, wtedy jednak on znalazłby się w potężnym kłopocie, stając samotnie wobec argumentów dogadujących się KE i PiS.

[...]

Warunek II - zostawienie w SN prof. Gersdorf

Spełnienie tego warunku wydaje się stosunkowo proste, jeśli pominąć znaczenie symboliczne i prestiżowe. Wbrew intencji rządzących Sądem Najwyższym nadal kierowałaby wielokrotnie bardzo krytycznie oceniająca reformy "dobrej zmiany" Małgorzata Gersdorf. Jej władza nie dotyczyłaby jednak autonomicznej Izby Dyscyplinarnej SN, a to na niej przede wszystkim zależy rządzącym. Poza tym pozostawienie funkcji prof. Gersdorf wytrącałoby z rąk krytyków reformy bardzo istotny argument - łamania Konstytucji przez przerwanie jej kadencji.

Co istotne, sama Małgorzata Gersdorf, która w poniedziałek spotkała się z Fransem Timmermansem, kilka dni później po miesięcznej zwłoce zwołała wreszcie posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa. Stwierdziła przy tym jednak "Jestem Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego wybranym na sześcioletnią kadencję i nie muszę nikogo prosić o jej przedłużenie", co niekoniecznie było tylko deklaracją woli.

Być może nie była to jedynie odpowiedź na pytanie o wymagane przez obecną ustawę złożenie do Prezydenta wniosku o możliwość dalszego orzekania (po ukończeniu 65 roku życia), ale też wynikająca ze znajomości sformułowanych już minimalnych oczekiwań KE zapowiedź tego, co poniżej;

Warunek III - dalsze orzekanie w SN bez wniosków do prezydenta

Wg nieoficjalnych informacji KE oczekuje też od Polski rezygnacji z przepisu, odsyłającego w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat, a nie uzyskali od prezydenta zgody na dalsze orzekanie. Nie kwestionując obowiązywania tej reguły w przyszłości Komisja chce, by przynajmniej 27 takich sędziów dziś orzekających w SN mogło orzekać dalej bez potrzeby składania do prezydenta wniosków w tej sprawie. Inaczej mówiąc - krytykom rządzących odpadłby kolejny argument, jednak w Sądzie Najwyższym nadal pracowaliby sędziowie, których według pierwotnego pomysłu miało tam już nie być.

[...]


http://www.rmf24.pl/fakty/news-news-rmf-fm-znamy-ostateczne-warunki-postawione-polsce-przez,nId,2571238#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  • 8
@stekelenburg5: warunek 2gi nieistotny. ta kukla i tak tanczy jak jej zagraja. Niezaleznie, z ktorej strony. Skarga nadzwyczajna i tak do #!$%@? byla, bo by sie zaczely pilegrzymki po biurach poselskich, a nikt tego nie chce.

Z tymi sedziami to faktycznie krok wstecz, ale nie wiem jak wplynie na orzeczenia, po prostu zmiana bedzie wolniejsza, ale za cene zwyciestwa w wyborach, mysle ze warto.

Kaczor czai sie na wiekszosc konstytucyjna i