Wpis z mikrobloga

a ze mnie się śmieli, jak zdejmowałem koło i mierzyłem średnicę, bo po vinie można zobaczyć ekhm


@Solidarny: No właśnie też na to wpadłem by zdjąć koło i miarką mierzyć, ale to jakaś masakra.
@Solidarny: @kargo89: Nosz kurde, wszedłem na katalog Intercarsu, wyszukałem auto konkretnie jak to u nich, silnik, rok, wszystko się zgadza - i co? Znalazłem kilkanaście tarcz rożnych producentów i tak samo - każda ma inną wielkość. Kurde o co chodzi?
@Jokker: widocznie w danym roczniku/silniku było kilka wersji hamulców. Dopłata za opcje z większymi tarczami lub na niektóre rynki inne średnice przeznaczone. Najbezpieczniej zdjąć koło i sprawdzić, bo nawet jak po VIN dojdziesz do tego co powinno być, to dalej nie wiadomo czy ktoś po drodze nie zmienił na inne bo lepsze/tańsze/ładniejsze.
@mattcabb: No chyba tak zrobię. Akurat BXF to jest najsłabszy silnik 66kW więc podejrzewam że najmniejsze tarcze będą, ale... skoro również sprzedają największe i piszą że do BXF... ( _)
@mattcabb: @Solidarny: @kargo89: @takze_tego:

Już znalazłem coś więcej na ten temat. Nie da się dobrać hamulców w VW poprzez numer VIN.

Cytat z jednej ze stron o VW: "Niemożliwym stał się prawidłowy dobór układu hamulcowego tylko poprzez model, rocznik, numer podwozia. Jedynym dokładnym wskaźnikiem są numery PR. Zawsze są trzyelementowe: np. 1LB lub 1KD."

Chodzi o kody wyposażenia na wlepce w bagażniku. I u mnie znalazłem kod 1KD
@Jokker

"Cytat z jednej ze stron o VW: "Niemożliwym stał się prawidłowy dobór układu hamulcowego tylko poprzez model, rocznik, numer podwozia. Jedynym dokładnym wskaźnikiem są numery PR. Zawsze są trzyelementowe: np. 1LB lub 1KD."

Bzdura, wystarczy tylko VIN