Wpis z mikrobloga

Od dluzszego czasu znowu byla cisza.
Aktualnie spedzam czas na jednym wielkim ale fajnym zadupiu w Tajlandii, na wschodzie kraju.
Miasteczko nazywa sie Yasothon.
Jest 9h jazdy od Bangkoku, jak tu trafilem?

Zostalem zaproszony przez kolezanke by odwiedzic ja, tak po prostu.
W zamian zaoferowala mi darmowe spanie w hotelu, na jej koszt. Tak troche glupio, no ale pewnego rozdaju goscinnosc.

Miasteczko jest tak male, ze jestem tu jedynym mlodym obcokrajowcem od xx lat, zyje tu moze 5 z poza Azji ale sa to osoby starsze po 60/70 lat.
No jak wiadomo to wzbudzam bardzo duze zaciekawienie tutejszych osob czujac sie troche jak malpa w zoo.

Za pare dni maja tu rocket festival (mysle, ze cos ala mega duze sztuczne ognie)

Zostane do tego czasu by porobic jakies fotki i obczaic o co tu chodzi. Takie totalne nieturystyczne miejsce.
Nie ma nawet taksowek, caly transport organizowany jest z pomoca lokalnej znajomej i jej przyjaciol.

Niby przygoda, jednak z drugiej strony, jest sie zaleznym troche. Po angielsku to chyba mialem okazje rozmawiac z 3 osobami, reszta nie potrafi nic. Obsluga w hotelu zero angielskiego, w sklepach zero, restauracja tylko menu po tajsku, w wiekszosci nie ma nawet obrazkow co sie chce zjesc.
Przynajmniej jest bardzo tanio w porownaniu do miejsc, w ktorych bylem predzej.

Miejscowymi symbolami, jest walczacy waz i ropucha. W miescie robione tez sa specjalne poduszki pod ramie, jak sie lezy bokiem, zdjecie wrzuce w powiazanych.

Na zdjeciu przygotowania do festiwalu.
Symbolizuje nadchodzace swieto, ta rakieta jest skierowana do Boga.

#hake #podroze #podrozujzwykopem #tajlandia
Hake - Od dluzszego czasu znowu byla cisza.
Aktualnie spedzam czas na jednym wielkim ...

źródło: comment_QenvualKyXa4YvELgzNsFIfz0JV5lks3.jpg

Pobierz
  • 17
Miasteczko jest tak male, ze jestem tu jedynym mlodym obcokrajowcem od xx lat


@Hake: to ciekawe z czego w takim razie się utrzymuje ten hotel.

W zamian zaoferowala mi darmowe spanie w hotelu, na jej koszt


Samiec alfa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@4kroki Napisalem, ze jest to mega pokoj.
W cenie mam sniadanie, tv, uzupelniana lodowke w napoje, duzy pokoj lazienka

W hotelu spotkalem tylko Tajow.
Taka mala ciekawostka, pokoje 101 i 110 sa opentane przez jakies zle duchy, nie wynajmuja ich, czekaja az przyjedzie egzorcysta czy cos w tym stylu.
Na drzwiach jeat napisana kartka z tajskimi znakami, tajka mi wytlumaczyla o co chodzi i jest tym mega przerazona.
Nie chce sama przechodzic
Taka mala ciekawostka, pokoje 101 i 110 sa opentane przez jakies zle duchy, nie wynajmuja ich, czekaja az przyjedzie egzorcysta czy cos w tym stylu.


@Hake: o cholera, to jest dopiero ciekawy news :D Spróbuj dowiedzieć się czegoś więcej, będzie dobry materiał na oddzielny wpis :)
@4kroki zrobie za pare godzin zdjecie jak bede szedl na kolacje i pogadam z Tajka by wytlumaczyla co i jak
Oni wierza w zabobony, czesto jest tak, ze samo naprawienie nie wystarczy, trzeba jeszcze poswiecic.
Byly kiedys filmiki jak monk w Tajlandii kropil samolot bo byl opetany
@4kroki przewaznie ludzie zarabiaja miedzy 1500-2000zl. Najnizsza jest cos kolo 1000zl. Chyba ze jakies biedniejsze regiony to moze mniej. Wiec 40zl za hotel to jest duzo?
@4kroki Te ceny to takie troche wygorowane.
Moja znajoma, zyjac w Chiang Mai, wynajmuje kawalerke za 2800 thb, w cenie ma internet.
Internet w takich miejscach czesto jest wliczony w cene.
Nie jest to centrum ale 5min skuterem od starego miasta.
No i mysle, ze te 13k to troche nisko, zdaje mi sie ze tak optymalnie to 20k w miescie da sie wyciagnac :)
@Hake: No to widzisz jak jest w prawdziwej Tajlandii :D Domy w takich miasteczkach wyglądają podobnie (wiadomo, z różnicami kulturowymi i technologicznymi) jak w Polsce "na zadupiu"?

Głównym miejscem jest kościół, remiza i spożywczak obok siebie? ;p

@Anekito Wiesz, troche tak glupio robic zdjecia jak nic konkretnego nie ma. Wiem, ze straz i pogotowie stacjonuja w tej samej bazie. Niby male miasteczko ale maja cos ba wzor obwodnicy.

Na niektorych ulicach ruch jest po godzinie 16 wylaczony, zaczynaja wyciagac swoje wozki i gotuja zarcie, sklepiki itp.

Domki tu przewaznie, dol jakis sklep. Gora jest do mieszkania. Mysle, ze jest tu wiecej rzeczy niz u nas w miasteczkach posiadajacych mniej
@4kroki to zalezy od standardu ale jak ok to mysle ze cena normalna. Minimalna w thai to jest okolo 900zl wiec to jest 1/25 pensji. W pl taki hotel pewnie z 70-80zl a minimalna z 1600zl wiec podobnie. Wiec nie kumam dla kogos kto zarabia nawet te 1300zl i placi 40zl za noc w hotelu to jest duzo.

@Hake No zalezy od miasta ale 2k to easy mozna zarobic jak sie umie
@Hake i to wszystko bez podatkow:) Tylko zeby ogarnac taki mini biznes to trzeba sie umiec zorganizowac. A na kase za 900zl ida tacy co nawet tego nie umieja.