Wpis z mikrobloga

@11mariom: Zadowolony jesteś z F4i, kupiłbyś ją jeszcze raz?
@Flying_Branko: Zacna maszyna, zapiszę sobie w razie czego gdyby się nie sprzedała bo sam się będę przesiadał pod koniec sezonu. Chociaż ciężko mi będzie sprzedać moto pod koniec sezonu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tiazz: zdecydowanie. Motocykl uniwersalny. Tor, trasa, miasto? Jasne! Lekki teren? Też żaden większy problem.

Zrobiłem jakieś 15kkm, z czego kilka razy trasy po 600km na raz (bez większych przerw) i zero problemów z wygodą.
@11mariom: Właśnie się do niej przymierzam i raczej na nią padnie wybór, ale jeszcze zobaczę. Bo 600rr też by była spoko tylko trzeba się liczyć, że kosztuje sporo więcej od F4i.
@Tiazz: też mam F4i i potwierdzam, że opinie o niej nie są przesadzone. Tylko z plecakiem jest niewygodnie. Po godzinie jazdy, mam ochotę zrzucić różowego :P
@wnocy: Cóż, tyle dostałem pozytywnych opinii o tej F4i, że nie ma szans jej nie wybrać. Zarówno ze strony mechaników, motocyklistów którzy na niej jeżdżą i w ogóle.
@Tiazz: no w zasadzie, jak nie F4i to nie wiadomo co brać :) Z wyglądu mi się strasznie podoba. W trasie jedzie się fajnie (chociaż po 3 godzinach dupa mnie już bolała, ale może dlatego, że nie wytrenowana dupa. Tydzień później jak wracałem, było już spoko). Przyspieszenie ma wystarczające - wyprzedzasz gdzie chcesz i kogo chcesz. W korku jeździ się świetnie bo wąska - bez obaw przejeżdżam tam, gdzie inni muszą
@wnocy: Na sporcie chyba ciężko by było ten slalom wolny zrobić. F4i jest uniwersalna w sumie, w dodatku pozycja na niej w miarę nie boli także trzeba będzie szukać dobrego egzemplarza albo na koniec tego sezonu lub na początek nowego.
@Tiazz: cały czas się wybieram do mojej szkoły jazdy, zapytać czy dadzą się sprawdzić :)

Pozycja na niej nie boli. Zresztą wcale nie musisz leżeć na baku. Do 140-150 możesz spokojnie być "wyprostowany". Szukaj i powodzenia, bo nie jest łatwo znaleźć. ef czwórki rozchodzą się po znajomych, a na w internetach często można trafić na spawane, albo przerdzewiałe z UK.
@wnocy: Chyba, że znajdziesz jakiś wolnodostępny plac bez bramy ;d
No niestety, tych poszukiwań się boję. Także motocykl będzie musiał być nieźle sprawdzony przed kupnem.
@Tiazz: no ja nie wyobrażam sobie pojechać bez mechanika. Moja honda jest po lekkim szlifie. Jest w kilku miejscach zadrapana, plastiki gdzieniegdzie są popękane, ale mechanik powiedział, że motocykl sprawny, że w środku jest wszystko ok, więc wziąłem i jestem zadowolony. Ostatnio widziałem pod firmą inną, identyczną, tylko w ciut lepszym stanie. Moja wyglądała jak brzydsza siostra :), ale z drugiej strony, motocykl był kupowany z myślą o nauce jazdy i
@wnocy: Na pewno będę jechał z mechanikiem lub po prostu będzie moto sprawdzone w warsztacie. W przypadku sprzętu już za sporą gotówkę pakowanie się na minę to masakra.
@Tiazz: tu jeszcze bezpieczeństwo dochodzi. Oglądałem jednego złomka, który chyba na szybko był składany z innych i czujnik pochylenia trzymał się na jednej śrubie, przez co był obrócony o jakieś 20-30 stopni. Złożenie się w lewym zakręcie spowodowałoby wyłączenie silnika no i potem pewnie też świadomości.