Wpis z mikrobloga

@sign: sam kilka razy wsiadałem/wysiadałem bagażnikiem. szczególnie zimą gdy central zamek (pneumatyczny) nie działał.

1. Wchodzisz bagażnikiem by odpalić auto
2. Wychodzisz bagażnikiem by odśnieżyć auto, bo nie tylko zamek, ale i drzwi przymarzły
3. Wchodzisz bagażnikiem by odjechać
4. Wjechałeś w zaspę, aby ocenić sytuację wychodzisz bagażnikiem
5. Przechodzeń mówi, że pomoże popchać, wchodzisz bagażnikiem
6. Chcesz mu podziękować, wychodzisz bagażnikiem
7. Wchodzisz bagażnikiem i jedziesz dalej.

dobrze, że to
  • Odpowiedz
@zolwixx: Fajnie, ja też mam kombi, ale inżynierom coś się #!$%@?ło podczas robienia liftu auta i wywalili z auta wszystkie zamki otwierane kluczem (drzwi pasażera i bagażnik) i został tylko zamek w drzwiach kierowcy, więc jeżeli padnie akumulator i zepsuje się zamek, to nie wiem w jaki sposób wsiąść do auta…
  • Odpowiedz
@sign: to ja tak kiedyś stanąłem tak, że drzwi się nie otwierały, wysiadłem oknem w drzwiach kierowcy. Dopiero na zewnątrz zorientowałem się, że jeszcze okno trzeba zamknąć XD na szczęście udało się drzwi uchylić na tyle, żeby włożyć tam dłoń i zamknąć okno xd
  • Odpowiedz
@sign moja mum kiedyś zatrzasnęła kluczyki w aucie, ale zostawiła otwarty bagażnik. Jak to sobie wyobrażam to nie mogę przestać się śmiać ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zwłaszcza, że moja mum do drobnych kobietek nie należy. Nadal nie wiem, jak się przecisnela aż do kierowcy, ale szacun xD
  • Odpowiedz
@mariecziek: na pewno nie masz zadnego miejsca na jakis maly kluczyk? mam megane 3 na karte, ale z karty sie wyciaga takie male gowienko, ktore pomaga otworzyc drzwi gdy centralny da doopy
  • Odpowiedz