Wpis z mikrobloga

Kurde Mirki, chciałem iść do #pracbaza w #stolica . Dzisiaj miałem rozmowę na stanowisko kierowcy - woziciela dokumentów i pracowników po centrum, SŁUŻBOWE AUTO!.

Jednak patologia z rekrutacji jest prawdziwa:
- 3 etapy rekrutacji na stanowisko chłopca na posyłki
- pytania o mocne strony (dobra to jeszcze szanuję) i o swoje największe wady (eee...? lubię zarabiać pieniądze?)
- pytanie "dlaczego akurat stanowisko kierowcy?" (bo daliście takie ogłoszenie a ja potrzebuję pesos xD)
- pytania "jak się Pan widzi w firmie" (no bujam się od biura do biura i dostarczam dokumenty, faktury i inne pieczątki)
- pytania "czym jest dla Pana rozwój" (no nie wiem, za miesiąc będę prezesem?)
- auto służbowe miałbym tylko w godzinach pracy (no się trochę rozmarzyłem, że będę mógl nim dojeżdzać do pracy i do domu, ale śmieciarze w godzinach pracy jeżdżą służbowym i pracodawca się tym nie chwali, więc pohui pisać?)
- na tym etapie rekrutacji nie możemy udzielić informacji o zarobkach

#!$%@?ę, wybieram #zalesie i #januszebiznesu , z nimi jest przynajmniej konkretna rozmowa ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#bekazhr
  • 3