Wpis z mikrobloga

Weekly reminder: wychodzenie do ludzi to #!$%@? oszustwo.
Byłem kiedyś dynamiczniakiem, miałem mnóstwo kolegów, koleżanek, chodziłem na siłownię, grałem w piłkę nożną, koszykową, tenisa, badmintona, jeździłem na rowerze, dobrze się ubierałem, miałem dobrą fryzurę i największy komplement jaki usłyszałem był skierowany od mamy/babci. Różowe zlewały mnie. Jak się nie ma mordy co najmniej 8/10 to nie ma co się łudzić.
#przegryw #tfwnogf #rozwojosobistyznormikami
  • 14
@przegryw90: powiem szczerze, że tez nie mam pyska 8/10 a nie było problemów z laskami, wydaje mi się że samo to jakoś przychodziło xD #!$%@? trudno powiedzieć jak nie mam takiego problemu ale wydaje mi się że moje wygadanie robiło w tym swoją robotę
@przegryw90: a odzywałeś się chociaż do nich, walczyłeś o uwagę? No wybacz ale samym byciem i czekaniem aż ktoś do Ciebie sam podejdzie mało zdziałasz. Również mogłeś mieć wyjątkowego pecha albo nie zauważałeś okazji. To nie jest prosty i łatwy temat można pisać o tym w nieskończoność.