Wpis z mikrobloga

@superloginbulwo: męskie, takie mocniej wycięte niż zwykłe stopki, to widziałem w H&M i w Mango, w TK Maxxie też się zdarzały. Dodatkowo z silikonowym paskiem/paskami na pięcie, które pomagają by się nie zsuwały. Nie wiem tylko czy Cię urządza takie info. Ale moje męskie, opisane wyżej, się sprawdzają na razie.
@superloginbulwo: dla mnie kluczem nie jest marka, a fason. najlepsze są takie, które kończą się "Tasiemką" z materiału, ewentualnie są dłuższe z przodu (ale niektóre baleriny są bardziej wycięte). wszystkie, które takiej "tasiemki" nie mają rolują się właściwie z każdej strony