Wpis z mikrobloga

@chrup: Z jednej strony się zgadzam - poczekać aż ludzie wydeptają i wtedy porobić chodniki, ale z drugiej strony ile byłoby hejtu, że hurr durr, tyle pinondzów metro kosztuje, a wychodzisz i po błocie łazisz (poniekąd mieliby rację - takie inwestycje trzeba oddawać kompleksowo, choćby z powodów formalnych).