Wpis z mikrobloga

Przedwczoraj mnie 'oświeciło'. Będąc nad rzeką zaczęła się burza i dla jaj przy którymś z grzmotów powiedziałem, że chyba jebło centralnie nad nami... śmiechy chichy nie minęło 20 sekund i nagle JEBUT! Zobaczyłem tylko niewiarygodnie jasne światło przy akompaniamencie potężnego huku i co ciekawe te światło w ogóle mnie nie raziło tylko zasłoniłem się ręką ze strachu przed hukiem nie zamykając przy tym oczu przynajmniej z tego co pamiętam bo byłem w niezłym szoku przez pierwsze parę sekund. Nie mam pojęcia jak blisko nas trzasnął ten piorun, ale domyślam się, że wyładowanie poszło w rów, który znajdował się 10 metrów od nas ( ͡° ͜ʖ ͡°), widziałem tylko coś jak super jasny flesz tak jakby miliardy lumenów strzeliło mi prosto w oczy. Polecam
#ciekawostki #truestory
  • 6