Wpis z mikrobloga

@szczwany_wij: @prawdziwek: Był korek bo podobno jakiś koncert był i przez 20 minut przejechaliśmy około 20 metrów. Ludzie się oburzyli wewnętrz bo 90% autobusu jechało na dworzec i chcieli żeby ich wypuścił, na co on powiedział, że nie może i dopiero jak dojadą na przystanek (co jest zrozumiałe, choć kierowcy pozostałych 4 autobusów które również stały z nami w korku wypuścili swoich pasażerów). I potem nagle wstał, obrócił się do
@MaxMar: Napisz im to, na swojej stronie mają skargi, mi odpisali na maila z decyzja dopiero po 2,5 tygodnia
"W odpowiedzi na e-mail z dnia 9 maja br. uprzejmie informuję, iż przeprowadzono w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.

Wobec odmiennej relacji pracownika i braku możliwości jednoznacznego potwierdzenia jego winy (brak zapisu nagrania z monitoringu), nie ma podstaw do wyciągnięcia konsekwencji służbowych. Z pracownikiem przeprowadzono rozmowę szkoleniowo-instruktażową, przypominając obowiązki jakie nakłada na niego
@MaxMar: Zgłaszasz po prostu do mpk linie i godzinę odjazdu. Teraz każdy pojazd zapisuje swoją dokładną pozycje i czasy odjazdów z przystanków do bazy.