Wpis z mikrobloga

Może powinien być to osobny wpis ale historia nie moja:

6-letnia dziewczynka. Zaczadzona w wannie, blondyneczka, aniołek - tak opisywali ją ratownicy. Długa reanimacja. Bez efektu. Zgon. I nagle problem. Nie wiedzą jak go rozwiązać. Mama tuli do siebie martwe dziecko. W końcu udało się ją przekonać by odłożyła zwłoki. Mama tego samego wieczoru trafiła do psychiatryka.

Ratownik medyczny zarabia około 2200 - 2400zł na rękę.
@piekielnieinteligentny:

Tamtego tragicznego czerwcowego ranka Krzysztof Ś. zabrał Oliwkę do auta. W drodze do pracy miał zostawić ją w przedszkolu. Jednak z niewyjaśnionych do dziś przyczyn zapomniał o tym. Samochód z dzieckiem w foteliku przymocowanym do tylnej kanapy zostawił na parkingu przed elektrociepłownią. Ruszył do zakładu. Swój tragiczny błąd spostrzegł dopiero po pracy, kiedy znowu pojawił się przy samochodzie. Oliwka nie dawała znaku życia. - Prawdopodobnie w szoku wsiadł do auta
@Korba112: został skazany na rok w zawieszeniu


@chudziutki: Za nie umyślne prawie zawsze są zawiasy - jeśli nie masz historii, nie było jakiegoś rażącego niedbalstwa albo nie uciekłeś z miejsca wypadku.
Dlatego jeśli się spowoduje wypadek, nawet zawiniony, to nie warto uciekać z miejsca zdarzenia. Lepiej podjąć reanimację czy wezwać pomoc albo po prostu poczekać na przyjazd policji.
  • 180
@Korba112 jakby przeczytala to moja zona to nigdy by juz tak nie karmila.

Heh kiedys 2 latce za krotko gotowalem jajko. No tak bardzo ze na lyzce sie rozpadalo. Mi w buzi po prostu sie rozplynelo. Corka sie zakrztusila. Az sina byla. #!$%@? jajkiem na miekko.

Jeszcze miala okres ze nie umiala opanowac placzu i zanosila i tak tez zrobila jak ja odetkalem. Dmuchniecia w buzie nie dawaly rady. Pierwszy raz uderzylem