Wpis z mikrobloga

Mam tindera dla zabawy od 4 dni (zeby wyprzedzic ryj i cialo jakos 7/10 7.5/10) ogolem moja logika od samego poczatku podpowiada mi cos takiego. Sa dwie sytuacje: Lajkuje loszke i mi ja od razu paruje (wczesniej musiala mnie "polajkowac") wiec logiczne jest ze zaczynam rozmowe, bo czemu mam tego od razu nie zrobic. Druga sytuacja to lajkuje loszki, a pozniej po np paru godzinach nas paruje (trafiaja sie takie ze same zagaduja i zazwyczaj nie maja kolka w dupie i szybko daja na siebie namiary) wiec czemu 70% z nich nie napisze nawet najglupszego tekstu na powitanie lub jakies kreatywne zagadanie? W sumie to wiekszosc takich nawet nie ruszam bo wole zajac sie innymi.

#tinder #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pytanie
  • 14
@sukablyat: W sumie to dlaczego drążysz temat? Dokonałeś bardzo celnej obserwacji, a teraz przyjmij, że po prostu tak jest. I działaj.

To tak jak z wodą. Zamarza w 0 stopni (chyba, że z solą lub innymi dodatkami). Można analizować, dlaczego tak się dzieje, ale dla zastosowań praktycznych w zupełności wystarcza wiedzieć, że tak jest i do tego się stosować.
@sukablyat: Moje obserwacje.

Laski wolą, żeby to facet miał inicjatywę. Na imprezach tańczonych żeby to on je poprosił do tańca - one jego najwyżej kuszą uśmieszkami. Propozycję umówienia się też chcą usłyszeć od faceta. Wolą też, aby facet tę randkę zorganizował (wybrał miejsce itd). Jak randka udana, to dziewczyna chce, żeby chłopak napisał lub zadzwonił w celu umówienia się na następną. Potrafi przez tydzień na to czekać, nie myśląc o niczym