Wpis z mikrobloga

@gobi12: do ziemi poszły na początku maja jak tylko temperatury pozwoliły, ale zdążyły w doniczkach spore powyrastać, w tym roku agresywnie je przycinałem żeby były pełniejsze.
Bób przeżył parę kataklizmów łącznie z miażdżeniem przez wąż ogrodowy widoczny na zdjęciu :) Pszczoły zapylają a owoców coś nie widać
do ziemi poszły na początku maja jak tylko temperatury pozwoliły,


@Tropz: Ja niestety wysiewałem w lutym/marcu i moje do ziemi trafiły dopiero po 20 maja. I widzę, że jest duża różnica na niekorzyść przez to, ale to jutro zrobię wpis to sam zobaczysz ;)