Wpis z mikrobloga

@RwandyjskiFront: jak jeżdżę już 3 rok skuterem to jak mam możliwość to lewa w górę. Ze szlifierek to każdy podniesie, tak samo z nakedów i spokojnych maszyn typu gs500. Z dużych i ciężkich cruserów większość. Maxi skutery to już rzadko.

Ale z turystycznych maszyn to nie zdarzyło się przez ostatnie 3 lata żeby któryś zrobił wyjątek i podniósł lewą w górę. Żaden.

Szerokości ;)
@ZajetyJestLoginWybrany: We Wro ~3 tygodnie obserwowałem olx zanim udało się kupić moto za 6k, w fajnym stanie (jest spora szansa że nie widziało gleby) od osoby prywatnej, która sama ściągnęła z niemcowni, ale do małej roboty po kupnie:

W tamtym sezonie:
-opony P+T jakoś za 400zł, bo kapcie były trochę stare.

Przed tym sezonem::
-główka ramy 120zł,
-tarcza P + klocki ~400zł,
-serwis zacisków P+T bo były trochę zapyziane ale gumki
@ZajetyJestLoginWybrany: Chyba ciężko kupić zablokowaną. Jak chcesz kupić zablokowaną to 2t traci trochę sens i już lepiej kupić jakiś 4t co ma 15KM. Spalanie celuję w ~5l/100km jak jedziesz normalnie. Udało się zrobić trasę 200km na jednym zbiorniku bez rezerwy. Dokładnie nie liczyłem (pewnie po tym sezonie będę wiedzieć więcej). Ale dla mnie warto dopłacić do paliwa i jeździć moto, który jedzie jak TDR. Moja stara 125cc (Romet Ogar Caffe 8
@ZajetyJestLoginWybrany:
Moto zarejestrowane we wsi:
1) Mając prawko B + auto na siebie ~8 lat płacilem ~150zł za 125cc.
2) Mając prawko B+A za 750cc płacę ~170zł

Moto zarejestrowane we Wro:
1) Mając prawko B + brak auta kiedykolwiek na siebie ~400zł za 125cc (Kupowane na szybko, PZU, bez multiagencji ubez i porównania ofert). W kolejnym roku już 200zł. (Nadal bez auta, nadal bez kat A, ale tym razem przez multi