Wpis z mikrobloga

Na przełomie XIX i XX zachodnia Kanada przeżywała bardzo burzliwy okres. Gorączka złota panująca w prowincji Jukon, dotychczas prawie niezamieszkanej, ściągała dziesiątki tysięcy ludzi szukających szczęścia, nie tylko poszukiwaczy kruszcu, ale też tych, którzy postanowili dorobić się na świadczonym im usługach: fryzjerów, krawców, kucharzy, z czasem też redaktorów lokalnych gazet czy prostytutki. Drobne osady w rok zamieniały się w kilkunastotysięczne miasta, jeśli tylko w okolicy odkryto bogate złoża. Jednak surowy północny klimat i strome zbocza czyniły tradycyjny, konny transport towarów bardzo kłopotliwym: zwierzęta utykały w śniegu i wymagały sporo paszy, której ilość była ograniczona. Z tego powodu zdecydowano się na wykorzystanie psich zaprzęgów i choć silne, wytrwałe czworonogi świetnie się sprawdziły, to kosztowały też niemałe pieniądze. Prędko więc pojawili się ludzie, którzy woleli zdobyć zwierzęta metodą szybszą od żmudnej hodowli - po prostu je kradli, by potem sprzedać poszukiwaczom złota.

Swego czasu napisano dość klimatyczną książkę przygodową dziejącą się w tamtych czasie: Zew krwi. Jeśli ktoś lubi klimaty w stylu Przygód Tomka Sawyera, to może mu się spodobać. Niżej moja recenzja powieści:
https://lektury-herostratesa.com/2018/06/12/zew-krwi-w-zasadzie-niegrozna/

Niżej kolejka poszukiwaczy wspinających się na przełęcz Chilkoot. Jak widzicie, warunki trochę różniły się od tych, które zwykle kojarzymy z poszukiwaniem złota: zamiast wypłukiwania samorodków z wody w palącym słońcu, mamy strome zbocza i śnieżyce.

#modernlibrarychallenge - tag o moim blogu, gdzie umieszczam recenzje z listy 100 najlepszych książek anglojęzycznych XX wieku
#ksiazki #historia #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
Pobierz Herostrates94 - Na przełomie XIX i XX zachodnia Kanada przeżywała bardzo burzliwy okr...
źródło: comment_iWRsQ9F8LgMjXOd6OYmixQFh3ENMb2cp.jpg
  • 5