Wpis z mikrobloga

#adopcja #kot
Wojowniczka! Tak można nazwać tego małego koteła ze zdjęcia. Miałem olbrzymie obawy przed wizytą w schronisku dla bezdomnych zwierząt, które na miejscu okazały się prawdziwe. Łzy mi się cisnęły do oczu jak widziałem wszystkie zwierzęta, które czekają na nowy dom, nową rodzinę i odrobinę miłości. Ta wizyta była ciężkim przeżyciem i pod koniec miałem wrażenie jakby mnie to przerosło- hmm... chciałem zabrać je wszystkie choć moje serce skradła Elza- piękna kotka po wielu przejściach i wielu chorobach m.in. nowotworze, bardzo spokojna, ułożona z piękny mi zielonymi oczami a od wczoraj moja nowa współlokatorka, która rozpoczęła nowe życie. Cieszę się bardzo, że mogłem dołożyć te drobną cegiełkę dla tych zwierzaków. Jestem również pełen podziwu dla wolontariuszy przychodzących do schroniska, którzy za darmo poświęcają swój czas i dzięki Nim zwierzęta są w tak dobrej kondycji i są tak dobrze ułożone. Zanim wesprzecie jakąś pseudo hodowle rasowych zwierząt pomyślcie o tym, że w schronisku czekają na Was zwierzaki, które będą kochały kilka razy mocniej!
Trzymajcie się! ( ͡º ͜ʖ͡º)

k.....h - #adopcja #kot 
Wojowniczka! Tak można nazwać tego małego koteła ze zdjęcia...

źródło: comment_AFgXQR1MhNRXfEI2RBMKB02GPBYYdwQT.jpg

Pobierz