Wpis z mikrobloga

@MrKrisBas: Bleach, Soul Eater, Belzebub, All You Need Is Kill, Fate/Zero, Fate/Stay Night Unilimited Blade Works, Blame
Z tych co pamiętam i mi się w miarę podobały.
Teraz próbuję One Piece obejrzeć, ale głos Luffyego mnie odstrasza.
@Kardig: Akurat anime OPM jest obiektywnie lepsze od mangi, jeden z niewielu takich przypadków. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z mniej standardowych rzeczy to Houseki no Kuni, Kekkai Sensen (2), Hisone to Masotan, Uchouten Kazoku (2).
Cała obsada One Piece jest perfekcyjnie dobrana; jakość animacji spadła, ale ten jeden aspekt jest wciąż na wysokim poziomie.
Akurat anime OPM jest obiektywnie lepsze od mangi, jeden z niewielu takich przypadków.


@Agnaktor: Niby dlaczego?

Cała obsada One Piece jest perfekcyjnie dobrana


@Agnaktor: Szczególnie Luffy jest perfekcyjnie dobrany, by powodować krwawienie z uszu xD
@Kardig: Ze względu na animację z najwyższej półki (najbardziej utalentowani animatorzy pracowali przy projekcie), która jest po prostu faktem. Dodajmy do tego, że sama manga nie jest jakaś niesamowita i wniosek jest oczywisty.
Ty chyba nie masz zielonego pojęcia co to jest "głos powodujący krwawienie z uszu", seria liczy już sobie ponad 800 odcinków i pani Mayumi Tanaka cieszy się dużą popularnością w fandomie.( )

O
@Agnaktor: Co do Kekkai Sensen: drugi sezon jest jakoś połączony z pierwszym, czy to osobna historia, że go wyszczególniłeś osobno?

pani Mayumi Tanaka cieszy się dużą popularnością w fandomie.( )


Japońce nie majo uszu.

Ze względu na animację z najwyższej półki (najbardziej utalentowani animatorzy pracowali przy projekcie), która jest po prostu faktem.


Jak można porównywać anime i mangę pod względem animacji xDD


Dodajmy do tego, że
@Kardig: Nie czytam zbyt wielu mang na bieżąco, ale OPM jest jednym z najsłabszych tytułów na mojej półce, zdecydowanie przerost formy nad treścią, który przynajmniej daje kopa w formie anime.
Let's agree to disagree. ¯\_(ツ)_/¯

Jest to kontynuacja, przy czym miej na uwadze, że Kekkai Sensen nie ma jakiejś konkretnej fabuły, zaś wątek który przewijał się w pierwszej serii był stworzony na potrzeby anime, więc na dobrą sprawę, odcinki z obu
zdecydowanie przerost formy nad treścią, który przynajmniej daje kopa w formie anime.


@Agnaktor: A jesteś pewny, że czytasz to jako satyrę, z nie zwykłą mangę bohaterską?
Co prawda na początku niepołączone ze sobą historie mogły znużyć, ale obecny arc jest świetny.
@Kardig: Jako satyra strasznie kuleje, bo żart o niszczeniu wszystkiego jednym ciosem i byciu niedocenianym skończył się jakoś w okolicy trzeciego tomu. Dalej satyra przeplata się z w miarę poważnymi wątkami rodem z typowego bitewniaka urozmaicanymi jedynie przez bohaterów z niepoważnie brzmiącymi imionami. Więc raczej trudno śledzić serię jako zupełną satyrę, bo sami autorzy ewidentnie nie prowadzą historii w ten sposób.
bo żart o niszczeniu wszystkiego jednym ciosem i byciu niedocenianym skończył się jakoś w okolicy trzeciego tomu


@Agnaktor: Satyra nie musi być śmieszna.

Jeśli mówisz o tomach, to pewnie nie dotarłeś jeszcze do arcu z walką z monster assiciation?

Więc raczej trudno śledzić serię jako zupełną satyrę, bo sami autorzy ewidentnie nie prowadzą historii w ten sposób.


Nie mogą cały czas wszystkiego opierać na Saitamie. Im bardziej fabuła idzie do przodu,
Nie mogą cały czas wszystkiego opierać na Saitamie. Im bardziej fabuła idzie do przodu, tym bardziej sam Saitama spychany jest na bok zostając tylko taką przeciwwagą.


@Kardig: No i właśnie dlatego robi się z tego zwykły bitewniak, który jest mniej satyryczny niż np. One Piece. W polskich tomikach już dawno zaczął się ten przewlekły wątek Stowarzyszenia Potworów, z resztą czytam angielskie skany z doskoku i wiem jak to wygląda.
@Kardig: 7 deady sins, Attack on titan, Trigun, Megalo box, Tengen topa gurren lagen, cowboy bepop, ekhm kill la kill ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Mob Psycho

I tego osobiście nie widziałem, ale słyszałem, że bardzo dobre Samurai Champloo

Aha i największe złoto, besto anime:
JoJo
( ͡° ͜ʖ ͡°