Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tak patrze po znajomych i zachodze w glowe jak wielu fajnych, wartosciowych facetow sie „marnuje” przez to ze dzis dziewczyny patrza glownie na wyglad i dynamike. Kurde, serio, mam kumpla, mega ogarniety, masa zainteresowan, swietna praca, zawsze usmiechniety z poczuciem humoru, no Wasze matki by sie o niego bily na miotły a od zawsze (o ile mu wierzyc) jest sam. A chlop przed 30stka. Jak widze i czytam o tych sebusiach ruchaczach co tluką swoje dziewczyny, gnija w domach na zasilku, chleją, nie maja totalnie nic procz urody do zaoferowania to zadaje sobie pytanie „quo vadis swiecie”. Na wykopie podobnie, zaloze sie ze wiekszosc tych tutaj co nazywani sa #przegryw jest duzo bardziej wartosciowymi ludzmi niz ci ktorzy ich wyzywaja. Czesto to jacys informatycy, ludzie z niszowymi, ciekawymi zainteresowaniami, osoby z wysokim ilorazem inteligencji a jedynie co w tym lancuszku cech nie pyklo to wyglad. I tacy ludzie, zyjacy czesto na niewyobrazalnym dla wiekszosci „normikow” i „dynamiczniakow” poziomie sa tu wysmiewani. Rozowepaski, czemu takie jestescie?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 53
Sorry, ale osoby z tagu #przegryw są jednostkami bardzo toksycznymi, zamknięci w jednej perspektywie, często totalnie irracjonalnej. Naprawdę te "genetyczyne" odpady to margines. Znałem jednego kolesia z mojego byłego osiedla, który za małolata był w domu, gdzie pożarł wybuchł. Efekty są takie, że mordę ma po prostu tragiczną, a mimo to widziałem go z dupami. Przegrywy po prostu wychodzą z założenia, że albo wszystko, albo nic. Skoro 100 lasek ich odrzuciło to
@Annonymoon: to prawda, warto jednak zauważyć pewną prawidłowość. W 90% to facet zaczyna relację, nieśmiała kobieta ma większą szansę na związek niż nieśmiały facet. Różowe zbytnio nie mają odwagi do inicjacji kontaktu.
@AnonimoweMirkoWyznania: to, że znajomy w twoich oczach się taki wydaje nie znaczy, że w stosunku do płci przeciwnej będzie taki sam. Często faceci którzy wcześniej nie mieli dziewczyny zachowują się wobec nich irracjonalnie, nie dociera do nich, że jesteśmy takimi samymi ludźmi i sami sobie robią pod górkę obmyślając "jak zagadać", "na co lecimy " albo żyją w swoim świecie najczęściej chorych teorii, że ich samotność jest spowodowana przez materializm kobiet
@kowal61: Masz jaja, aby podejść, zagadać więc jesteś #wygryw. Nawet jak zrobisz z siebie pajaca, czy palniesz coś nie tak, to prędzej czy później zapadniesz w pamięć. Kobieta może zapomni co mówiłęś, jak się zachowywałeś ale na pewno nie zapomni ja się dzięki tobie poczuła. Podchodzisz, zagadujesz, dostajesz kosza... analizujesz, coś zmieniasz, próbujesz dalej. Możesz taki cykl przechodzić setki razy, aż w końcu staniesz się w tym mistrzem. #przegryw to
nie dociera do nich, że jesteśmy takimi samymi ludźmi i sami sobie robią pod górkę obmyślając "jak zagadać", "na co lecimy


@Yamamura: niby tak, ale o czym gadać z babą. Facet to wiadomo - jakiś meczyk, giera, nowinki techniczne a z babą to co - niewiadomo. Chyba że znasz całego netflixa na pamięć.