Wpis z mikrobloga

@Kenteris: przystojność jest rzeczą bardzo względną. Dla niej przystojny facet to może być taki co ma komplet jedynek, niekoniecznie facet z okładki MensHeath.
Jeśli sama wymaga opieki, to życie z drugim niepełnosprawnym może być bardzo trudne.
Tak bym pomyślała, gdyby nie całościowo roszczeniowy opis. Smutne. Może mama jej pisała. Może ona nawet nie wie, że ma konto na sympatii...
@Kenteris: Laska miała napisać jaki jest jej wymarzony partner. Jak Ty opisałbyś swoją partnerkę marzeń? Niska, gruba, może być bez zębów? Wielkie oburzenie bo nawet niepełnosprawna, gruba dziewczyna marzy o miłości i o przystojnym facecie. A wiesz co jest najlepsze? Że ludzie są różnymi krzywusami a mimo to mają partnerów, mężów/żony i dzieci. To co nie podoba się mi, dla kogoś może być najpiękniejszą cechą o jakiej marzą szukając drugiej połowy.
@silentium: nie wygląda raczej na osobę ubezwłasnowolnioną. Ma wykształcenie wyższe, więc pewnie i rozum ma. Fakt, że gdyby lepiej to ujęła, napisała coś w stylu, że nie wyklucza związku z nikim, ale wolałaby osobę zdrową ze względu na to, że życie dwojga niepełnosprawnych osób jest mało komfortowe, to byłoby spoko, ale sposób w jaki kategorycznie to wykluczyła trochę słabo o niej świadczy. Można sobie wyobrazić faceta na wózku, który widzi to
@norepinefryna: nie o to chodzi w tej rubryce. Przeczytałem wiele opisów i nikt tam nie pisze w niej o jakim to księciu marzy. Każdy stara się być wyważony i mierzyć siły na zamiary. Można natrafić co najwyżej na teksty o wysokim facecie, co też jest wytłumaczalne, szczególnie jeśli sama jesteś wysoka. Ale chyba widać, że ona nie opisuje wymarzonego faceta, a pisze o swoich wymaganiach, w tym tych, które wykluczają ludzi
@Kenteris: Właśnie doczytałam, że nie chce niepełnosprawnej osoby. Czy to cię dziwi? Jak sobie poradzą w codziennych obowiązkach dwie niepełnosprawne osoby? Ja uważam, że słabo. Nie widzę nic złego w jej opisie - chce takiego faceta - okej. Jak się taki znajdzie i będą się kochać - super. Jeśli długo nie trafi na taką osobę to może da jej to coś do myślenia i się zreflektuje, że jej wymagania są za
@norepinefryna: każdy może mieć swoje wymagania, choćby nieracjonalne, ja nie mam prawa próbować zmieniać jej sposobu myślenia, ale mam prawo to zwyczajnie wyśmiać. Ty też pewnie byś się zaśmiała pod nosem, gdybyś zobaczyła, że jakiś stulejarz, przegryw, grubas, który gra tylko w gry, siedzi na garnuszku u mamy, wymaga by kobieta była modelką, miała miseczkę D, wyższe wykształcenie i zarabiała minimum 10k. No pewnie, że on też ma prawo wymagać, ale
@Kenteris: Przecież takie wymagania ma połowa mirków z tagu #przegryw :D Masz prawo wyśmiać i śmiej się ile wlezie, ja tylko mówię jak to może wyglądać z perspektywy dziewczyny. Nikt nie jest idealny ale każdy zasługuje na miłość i szczęście. Może faktycznie ten opis wygląda trochę jak lista żądań ale przynajmniej nie marnuje komuś czasu i pisze prosto z mostu czego oczekuje od partnera.