Aktywne Wpisy
ChwilowaPomaranczka +196
Dorszowy +47
Pamiętam jak zostały wprowadzone niedziele niehandlowe. Pamiętam jak wtedy plułem jadem, bo jak to tak nie móc pójść do Lidla w niedzielę. Pamiętam jak się wkurzałem zawsze widząc sobotnie kolejki.
A potem się ożeniłem, a moja żona zaczęła krótko przed ślubem pracę w Jysku. Prawie każda sobota pracująca. Czasami za to ma wolny dzień w tygodniu, ale co z tego skoro wtedy ja jestem w pracy. Niedziela to nasz jedyny pewny wspólny
A potem się ożeniłem, a moja żona zaczęła krótko przed ślubem pracę w Jysku. Prawie każda sobota pracująca. Czasami za to ma wolny dzień w tygodniu, ale co z tego skoro wtedy ja jestem w pracy. Niedziela to nasz jedyny pewny wspólny
#pilkanozna #juventus #watchboners
@wojuturek: Nie, limitowaną ilością produktów podnosi się prestiż marki. Z tego samego powodu np. Ferrari robi określoną dość niską ilość topowych modeli, które rozchodzą się zanim jeszcze wyjadą z fabryki choć mogliby ich sprzedać znacznie więcej. Albo Supreme, które do limitowania swoich ciuchów dodali jeszcze odpowiednią reklamę przez co o ich ciuchy ludzie się zabijają i używki są droższe niż nowe w sklepie.
@Ron1n: rozumiem drogie zegarki czy samochody, ale z tymi ciuchami to ludzie #!$%@? do reszty xD
Dlaczego 99% drogich zegarkow to takie troszke festyny, a nie dyskretne i eleganckie elementy bizuterii.